Mikel Astarloza ogłosił, że tegoroczny sezon będzie jego ostatnim w światowym peletonie. Zawodnik Euskaltel – Euskadi po raz ostatni założy pomarańczową koszulkę swojego teamu podczas Tour of Beijing.
Bask rozpoczynał swoją „poważną” karierę w barwach AG2r Prévoyance, gdzie jeździł w latach 2002 – 2006. W tym czasie zaliczył największy sukces, czyli wygraną w klasyfikacji generalnej Tour Down Under. Po przejściu do Euskaltel z dobrej strony pokazywał się na Tour de France, który przejechał dziewięciokrotnie. Najlepiej spisał się w 2007 roku, gdy w generalce uplasował się na 9. pozycji. Astarloza ma w swoim „palmares” także czarną kartkę – od czerwca 2009 roku pauzował przez dwa lata za stosowanie EPO.
„Moja przygoda z rowerem trwa tak naprawdę 22 lata i wreszcie trzeba powiedzieć: dość. Moim ostatnim występem w zawodowym peletonie będzie Tour of Beijing. W mojej karierze podnosił ręce w geście triumfu tylko trzy razy, ale robiłem to co kocham, a to było dla mnie najważniejsze. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy dołożyli starań, aby moja kariera przebiegała bez zakłóceń. Będę bardzo tęsknił za tą wspaniałą kolarską atmosferą, ale jest to mój świadomy wybór. Teraz czas na nowe wyzwania, którym pragnę się poświęcić z takim entuzjazmem, jak to robiłem w przypadku kolarstwa.” mówi o swojej decyzji Astarloza.
Foto:bettiniphoto.net
Arek Waluga
