Kolejny dzień przynosi nam garść nowych transferowych wieści, Tym razem barwy zmieniają Rafael Valls Ferri i Martijn Maaskant. Luca Guercilena postanowił natomiast, że młody Bob Jungels na dłużej pozostanie w jego ekipie.
Luksemburczyk Bob Jungels to jeden z najbardziej utalentowanych kolarzy młodego pokolenia. Jako junior został mistrzem świata w jeździe indywidualnej na czas. 20. latek w swoim debiutanckim sezonie w barwach RadioShack – Leopard spisuje się znakomicie. Ma na swoim koncie triumf w klasyku GP Nobili Rubinetterie, a także wygrany etap na Skoda-Tour de Luxembourg. Mimo wielu ofert, Jungels postanowił zakotwiczyć na dłużej w Treku. Bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy jest Luca Guercilena, dla którego młody luksemburczyk jest jednym z najbardziej wszechstronnych zawodników, jakich miał możliwość poznać.
Drużyna Vacansoleil – DCM najprawdopodobniej przestanie istnieć (zawsze może się znaleźć drugi Fernando Alonso), więc kolarze ekipy rozglądają się za nowymi pracodawcami. Hiszpan Rafael Valls Ferri podpisał umowę z Lampre – Merida i będzie tam jeździł w przyszłym sezonie. To solidny góral, który wygrał w swojej karierze etap na wyścigu Tour de San Luis. W 2010 roku był drugi na etapie Tour de France, a pokonał go tylko Sylvain Chavanel. Dla Giuseppe Saronniego będzie to przede wszystkim spore wzmocnienie ekipy na ciężkie, górskie etapy.
Martijn Maaskant po sześciu latach w ekipie Garmin postanowił zmienić otoczenie. Jeżdżący dość bezbarwnie w ostatnich latach Holender postanowił podpisać umowę z UnitedHealthcare Presented by Maxxis. Jego najlepsze wyniki są datowane na lata 2008-2009, kiedy zajmował miejsca tuż za podium na trasach Paryż – Roubaix czy Ronde van Vlaanderen. Miejmy nadzieję, że Maaskant wychodzi z założenia : „Zrób krok w tył, żeby następnie zrobić dwa kroki w przód.”
Foto:bettiniphoto.net
Arek Waluga
