Daria Pikulik wygrała Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży w wyścigu ze startu wspólnego. Wśród Panów przy „zielonym stoliku” „wygrał” Szymon Sajnok.
W/w dwójka wywalczyła zatem tytuł mistrza Polski w kategorii juniorka młodsza i junior młodszy.
Dla Darii Pikulik (BCM NOWATEX Ziemia Darłowska było to drugie zwycięstwo w OOM, gdyż dwa dni wcześniej wygrała także jazdę indywidualną na czas. Podobnie wśród Panów, z tym że Szymon Sajnok wygrał dzięki pomocy sędziów.
Panowie rywalizowali na 91-kilometrowej trasie. Wyścig zakończył się sprintem z 4-osobowej grupki. Najszybszy był Norbert Banaszek (BDC NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki), który pokonał Szymona Sajnoka, trzeci był Alan Banaszek (BDC NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki). Tuż za podium przyjechał Damian Sławek (LKS POM Strzelce Krajeńskie).
Jednak decyzją sędziów zwycięzca wyścigu, Norbert Banaszek został przesunięty na ostatnią pozycję w grupie, czyli czwartą… Szkoda, że w najważniejszym wyścigu roku dla juniorów młodszych zwycięzca zostaje wyłoniony nie po sportowej walce…
W wyścigu pań (65 kilometrów), Daria Pikulik wyprzedziła na mecie Martę Lach (UKS SOKÓŁ Kęty) i Weronikę Misterek (UKS GIMN. TWOJAMERIDA Imielin).
Pełne wyniki junior młodszy > tutaj
Pełne wyniki juniorka młodsza > tutaj
Źródło: PZKol + własne
Niestety to nie była sportowa walka zarówno jak i zachowanie całej drużyny..
Rzekome zajechanie drogi ? Trzeba było oglądać.. to wszystko byłoby jasne ! Brawo dla sędziów. Pokazali, że niesportowe zachowanie na rowerze w Polsce też jest karane i to w najmłodszych grupach wiekowych. Nie bali podjąć się słusznej w tej sprawie decyzji i to w walce o Mistrzostwo Polski. Gratulacje za odwagę.
„Szkoda, że w najważniejszym wyścigu roku dla juniorów młodszych zwycięzca zostaje wyłoniony nie po sportowej walce…”
Szkoda, że zawodnik klubu BDC nie umie sprawiedliwie wygrywać. No i szkoda, że serwis faworyzuje klub BDC który podczas dzisiejszego wyścigu zachowywał się nagannie.
Warto było by też dodać że wóz techniczny Banaszków wywrócił połowe peletonu……. Gratulacje
Nie widziałem ,więc trudno mi osądzać , ale przez wiele lat widziałem różne cuda i przepychanki . Porąbać zielony stolik ? Czasem tak sobie myślę , że jakby te dzieciaki same sobie sędziowały , to byłoby uczciwsze .
A może ktoś ma filmik z tego finiszu.Obejrzymy i będzie wszystko jasne!
Maciej Zgadzam się z Tobą. Ogladam zdjecia i wyraznie widac Norbert jedzie po prawj stronie drogi a gdy Szymon zaczyna mu wychodzić nagle Norbert znajduje sie na środku drogi ….
Norbert Banaszek zachował się w bardzo niesportowy sposób. Zwycięstwo Sajnoka było jak najbardziej zasadne a decyzja sędziów słuszna. Za te Mistrzostwa Polski wielki minus należy się drużynie BDC Marcpol.
ziomeq
skąd wiesz że wóz techniczny BDC wywrócił pół peletonu ?
pewnie nie uczestniczyłeś w tym wyścigu i nic nie wiesz .
sam widziałem tą krakse i w niej uczestniczyłem .
wiem więcej na ten temat nisz ty „ziomek”
Do kraksy w peletonie doszlo kiedy z wozu BDC ktory podawal bidony w srodku grupy takze zawodnik byles chyba w innej grupie i glupot nie opowiadaj
Wiem bo sam jechałem w tym wyścigu i tak się składa że głupot nie opowiadam ;]
Ludzie, dajcie spokój tym bananom. Zawiść ludzka, zazdrość to typowo polskie… Kolesie mają zaplecze, do tego są dobrzy, a was to boli… Frustraci – trenujcie ciężej i nie oglądajcie się na to, co kto ma. Trzeba mieć parę w nogach, a nie wiecznie narzekać. Jechałem w peletonie i widziałem sytuację z autem BDC, poszła kraksa na początku peletonu, a ich samochód w tym samym czasie dostał zgodę na pojechanie do przodu za ucieczkę. To NIE BYŁA ICH WINA! Czy Wam się to podoba czy nie. Pozdrawiam – junior młodszy
Brawo dla sędziów, na pewno nie była to łatwa decyzja. Finisz w wykonaniu Norbert był niesportowy, a już zachowanie całej drużyny po wyścigu, to była żenada
moim zdaniem to Norbert Banaszek zachował się jak niedoświadczony gnojek próbując zgubić przeciwnika z koła ( ale on ma 16 lat) , a w nie sportowy sposób to zachował się Mark Cavendish ale on jest ze sky więc mu widocznie wolno. Na TDF sędziowie są nie są tak doświadczeni jak nasi. ps.a najbardziej to szkoda mi całej kolarskiej wiary która tylko traci na takich aferkach
może zajechał, może nie zajechał. Finisz był bardzo ostry, szli w trupa, więc normalne jest, że zawodnik nie pilnuje wtedy swojego toru tylko idzie do przodu na maksa. Zresztą z tego co wiem, to Sajnok po wyścigu mówił, że i tak by nie wyprzedził Norberta. A tak na marginesie: Norbert Banaszek to wielki talent. Zobaczycie, że za kilka lat będzie jeździł w Pro Tourze w największych wyścigach. Zapamiętajcie to sobie !!!
Zawiść ludzka sama z siebie sie nie bierze. Na to trzeba zasłużyć. A skoro tyle osób tak negatywnie komentuje to zachowanie i nie tylko, to znak że zasłużyli sobie na to zdanie u sporej części osób,