Michał KwiatkowskiFaworytami dzisiejszego prestiżowego klasyku Amstel Gold Race są Philippe Gilbert (BMC) i Peter Sagan (Cannondale), ale kolarze Omegi Pharma z Michałem Kwiatkowskim w składzie, mogą sprawić niespodziankę.

„Kwiatek” pokazał wcześniej, że w tym sezonie jego forma jest wysoka. Był drugi w Volta ao Algarve i czwarty w Tirreno-Adriatico. Dziś, jak sam mówi, postara się pojechać jak najlepiej.

Po Ronde byłem w domu, w Polsce przez cztery dni, a potem poleciałem do Granady, gdzie dołączyłem do moich kolegów z drużyny, którzy tam trenowali.

Kilka dni mocno trenowałem i byłem pozytywnie zaskoczony tym, że ciągle czuję się dobrze po długim okresie ścigania. Szczerze, nie wiem czego oczekiwać od tego wyścigu. Czuję się w porządku, ale podczas wyścigu wszystko może się wydarzyć.

W tamtym roku startowałem w Amstel, Fleche oraz Liege-Bastogne-Liege, ale żadnego z tych wyścigów nie udało mi się ukończyć. Ale jestem zadowolony, że je przejechałem, bo ważne jest, aby poznać te trasy i ten rodzaj rywalizacji.

Oprócz Michała, w składzie Omegi Pharma-Quick Step znaleźli się: Gianni Meersman, Jerome Pineau, Kristoff Vandewalle, Martin Velits, Niki Terpstra, Peter Velits oraz Pieter Serry.

Marta Wiśniewska

Poprzedni artykułJarosław Marycz: „Plan na jutro jest prosty: dowieźć koszulkę lidera”
Następny artykułKoncertowa jazda FDJ w Tro Bro Leon
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments