Giro d`Italia: Młodziutki Jon Izagirre najsprytniejszym uciekinierem (V)

Piszę tutaj bo nie mam ochoty ani siły przejść przez te wszystkie zawiłości rejestracji na koncie Eurosport aby napisać to co myślę już od lat o komentarzach wyścigów kolarskich przez Pana Tomasza Jarońskiego. Mam taką nadzieję, że może tutaj Pan Jaroński przeczyta moją opinię. Na wstępie napiszę, że absolutnie nie chcę, mówiąc kolokwialnie dokopać Panu Jarońskiemu, chcę jednak bardzo aby liczył się z takimi opiniami jakie za chwilę wygłoszę gdyż zapewniam, że takie opinie są powszechne.
Kolarstwo jak wiadomo nie jest sportem dla „wszytkich” cokolwiek to oznacza – jak to jest w przypadku piłki nożnej. Kolarstwem na całym świecie przede wszystkim interesują się aktywni pasjonaci tej dyscypliny, często do późnej starości amatorsko uprawiający ten sport. Nie wiem co kieruje Panem Jarońskim, ale jego komentarze wyścigów przypominają raczej pracę przewodnika wycieczek turystycznych niż komentatora sportowego. Wiem, że warto aby widz wiedział, przez jaką miejscowość aktualnie przejeżdżają kolarze i co w niej się produkuje od serów do guzików, ale … w treści komentarzy nie ma prawie w ogóle informacji związanej ze sprzętem jaki używają kolarze … w ogóle o technicznej stronie kolarstwa. Jakże ważne są to informacje dla kibiców przekonywać nie muszę – wystarczy zrobić na stronie euro sportu ankietę i przekonać się osobiście o wygłaszanej przeze mnie prawdzie.
Nie wiem dlaczego Pan Jaroński i spółka w ogóle nie wprowadza do swoich komentarzy takich treści. Śmiem twierdzić, że ludzie Ci nie są do tego przygotowani. Nie chcę być nie grzeczny i wytykać błedy językowe Panu Jarońskiemu jakich się dopuścił choćby dwa lata temu mierząc się z nazewnictwem grup szosowych Shimano (Dura Ace). Moim zdaniem tej klasy dziennikarze nie powinni do takiej sytuacji dopuścić. Nazywam to wprost – kompromitacją i obciachem.
Proszę zapytać pierwszego lepszego miłośnika kolarstwa – czyn dla niego jest sprzęt i informacje na ten temat ?
Czy naprawdę wymaga to nadludzkiego wysiłku, aby nasi komentatorzy nauczyli się nazewnictwa w tym temacie i poinformowali kibiców kolarstwa – na przykład na jakich rowerach obecnie jeździ taka czy inna grupa i dlaczego dzisiaj na etapie górskim kolarzom założono inne kasety na osi tylnej i dlaczego.
Mam wrażenie jakiejś niedbałości komentatorów. Panie Tomku niech Pan posłucha komentarzy z przed lat Pana Tuszyńskiego – jest się od kogo uczyć.
Dobrze Panu radzę niech Pan zawczasu zaprzestanie tego stylu komentowania wyścigów przypominającego dialog i rozmowy dziadków na balkonie w „Mapet Show” – to już się naprawdę znudziło. Proszę wybaczyć śmiałość ale niech Pan weźmie się trochę za zgłębianie wiedzy technicznej na temat kolarstwa – bo niestety w tych zagadnieniach nie ukończył Pan nawet przedszkola.
Pozdrawiam
Forte – wymagający kibic kolarstwa.