Pod dyktando dwóch drużyn rozegrana została tegoroczna odsłona odsłona tarnowskiego kryterium. We wtorkowe popołudnie po triumf w Azoty Tarnów 5. Kryterium E. Kwiatkowskiego sięgnął Sylwester Janiszewski z CCC Polsat Polkowice, który na punkty pokonał drużynowego kolegę Bartłomieja Matysiaka i Dariusza Rudnickiego z BDC MarcPol Team.
Plan na dzisiejszy wyścig był taki, żeby dobrze finiszować na tzw. tłustych okrążeniach. Dobrze spisałem się na pierwszym z nich i później starałem się utrzymać poziom – czasem udawało się wygrywać, czasem nie – powiedział zaraz po wyścigu jego zwycięzca, Sylwester Janiszewski. Ścigaliśmy się na krótkiej trasie i trzeba było uważać na zakrętach, a tempo jazdy było bardzo wysokie.
Wtorkowe kryterium w Tarnowie – Mościcach było pewną formą „rozgrzewki” przed zaplanowanym na środę kryterium o Złoty Pierścień Krakowa i późniejszego Małopolskiego Wyścigu Kurierów. Z jakim zamysłem udaje się na dalsze wyścigi drużyna CCC Polsat Polkowice, najlepsza ekipa Azoty Tarnów 5. Kryterium E. Kwiatkowskiego? Oczywiście chcielibyśmy, aby także środowe kryterium ułożyło się po naszej myśli. Chcemy pojechać tak jak w tutaj w Tarnowie i wygrać ten wyścig, więc tej myśli będziemy się trzymać – powiedział drugi zawodnik tarnowskiej rywalizacji, Bartłomiej Matysiak.
Zapewne postawimy na dwóch lub trzech zawodników. W Krakowie jest trudna trasa po płytach, bywa ślisko, a do tego jest dużo ciężkich zakrętów. To bardzo techniczna runda – dodał.
Zawodnikiem, który jako jedyny był w stanie stawić we wtorek czoła „pomarańczowym” i ostatecznie stanął na najniższym stopniu podium był Dariusz Rudnicki z BDC MarcPol Team. Można powiedzieć, że to „tylko” i „aż” trzecie miejsce, bo mam już za sobą starty w wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich, a wcześniej także memoriałach Andrzeja Trochanowskiego i Romana Siemińskiego, w związku z czym czuję się już nieco zmęczony – przyznał szczerze Rudnicki. Teraz zaczynamy Małopolski Wyścig Górski i to dzisiejsze kryterium było pewnym „przetarciem”. Gratulacje dla ekipy CCC Polsat Polkowice, której zawodnicy pojechali dziś niesamowicie. Była ogromna prędkość, znakomicie też rozprowadzali kolegów i myślę, że byli oni w Tarnowie poza zasięgiem innych zespołów.
Foto: www.mwg.info.pl / Małgorzata Wolak.
Źródło: Informacja Prasowa
Gdybym znał włoski to napisałbym : „niebiescy do przodu „