Juan Mauricio Soler został wypisany ze szpitala. Kolumbijczyk spędził w nim cztery miesiące, po tym jak ucierpiał w kraksie na Tour de Suisse. Kolarz Movistar`u spędzi jeszcze miesiąc na rehabilitacji w Hiszpanii, zanim wróci do rodzinnej Kolumbii.
„Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ponieważ dzisiaj poczyniliśmy wielki krok w walce o Mauricio”, powiedziała jego żona Patricia Flores. „To bardzo ważny dzień, na który czekali wszyscy jego przyjaciele, kibice oraz rodzina. Mauricio czuje się coraz lepiej i to napełnia nas radością, po tak trudnych chwilach”.
Soler zajmował drugie miejsce w wyścigu, gdy rozbił się na szóstym etapie Tour de Suisse w połowie czerwca. Uderzył w krawężnik i wpadł w ogrodzenie, doznając ciężkiego urazu głowy, obrzęku mózgu i licznych złamań. Pozostawał w śpiączce farmakologicznej. Gdy jego stan się polepszył w lipcu, został przetransportowany do szpitala w hiszpańskiej Pampelunie.
Teraz musi pozostać w Hiszpanii, przez co najmniej miesiąc by móc odbyć rehabilitację. Spowodowane jest to stanem zdrowia zawodnika. Soler ma problemy z kostką i nie może chodzić ze względu na zawroty głowy, choć raz już udało mu się spacerować przez 25 minut.
Andrzej