Francuz z ekipy Quick Step, Sylvain Chavanel po ucieczce zakończonej powodzeniem, wygrał 7 etap Tour de France i został ponownie liderem wyścigu. Sylwester Szmyd (Liquigas) stracił ponad 10 minut.
Siódma odsłona tegorocznego Tour de France, to pierwszy górski etap z sześcioma premiami górskimi drugiej, trzeciej i czwartej kategorii.
Krótko po starcie z peletonu odskoczyło pięciu kolarzy: najlepszy góral wyścigu Jerome Pineau (Quick Step), Christian Knees (Milram), Danilo Hondo (Lampre), Ruben Perez (Euskaltel) i Samuel Dumoulin (Cofidis).
Po pokonaniu 50 kilometrów ucieczka miała w zapasie 8:15. Jednak od tego momentu zaczęły się wzniesienia i na każdym kolejnym, przewaga pięciu śmiałków topniała. Na pierwszej tego dnia premii 2 kategorii (104 km) peleton tracił 3:55. Tempo w grupie zasadniczej nadawali kolarze BBox.
Po pokonaniu 135 kilometrów z peletonu zaatakowali: Thomas Voeckler (Bbox Bouygues Telecom), Cyril Gautier (Bbox Bouygues Telecom), Matthew Lloyd (Omega Pharma), Mathieu Perget (Caisse d’Epargne), Damiano Cunego (Lampre) i Rafael Valls (Footon).
Z czołowej grupki z przodu pozostał jedynie Hondo oraz Pineau, a do goniącej szóstki doskoczył Chavanel, Juan Manuel Gárate (Rabobank) i Daniel Moreno (Omega Pharma).
Na ostatniej tego dnia premii górskiej Côte de Lamoura dwójka Hondo oraz Pineau mieli 60 sekund zapasu. Wtedy też z goniącej grupki zaatakował Chavanel, który mijając swojego kolegę z ekipy Pineau samotnie pomknął do mety.
Ostatecznie Chavanel przekroczył linię mety z przewagą 57 sekund nad Rafaelem Valls Ferri (Footon-Servetto i 1:27 nad Juan Manuel Gárate (Rabobank) i został nowym liderem wyścigu.
Grupa liderów m.in. z Alberto Contadorem (Astana), Lancem Armstrongiem (Radioshack), Andym Schleckiem (Saxo Bank) przyjechała 1:27 za zwycięzcą. Dotychczasowy lider, Fabian Cancellara (Saxo Bank) stracił prawie 13 minut.
