Lekarz drużyny Lotto-Soudal poinformował, że Stig Broeckx, który w maju tego roku uczestniczył w kolizji z motocyklami podczas wyścigu Baloise Belgium Tour, wybudził się z półrocznej śpiączki, ale do pełnego powrotu do zdrowia pozostała mu długa droga.
„Stig uczy się przełykać i wypowiadać pierwsze, krótkie słowa. Odzyskał trochę siły w mięśniach i nie można go już uważać za pacjenta w stanie wegetatywnej śpiączki”, poinformował doktor Servaes Bingé.
W majowym wypadku doznał poważnych obrażeń głowy i przeszedł kilka operacji, których celem było przywrócenie odpowiedniego ciśnienia w mózgu. W czerwcu donoszono, że Belg znajduje się w stanie wegetatywnym i istnieją nikłe szanse na jego powrót do zdrowia.
„Postęp w jego stanie zdrowia pozwala myśleć pozytywnie. Dużo śpi, ale to dlatego, że ciężko pracuje. Siedzi na wózku, ale niedługo będzie także w stanie jeździć na rowerze stacjonarnym. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, w jakim stopniu odzyska sprawność, ale to, co widzimy już teraz i tak stanowi o wiele więcej niż można było przypuszczać. Mimo wszystko przed nim długa droga”, dodał Bingé.