Zakażenie koronawirusem okazało się zbyt poważne i Sepp Kuss nie weźmie udział w 111. edycji Tour de France! Team Visma | Lease a Bike na ostatnią chwilę zastąpiło Amerykanina dowołanym do składu Bartem Lemmenem.
Cały świat zdawał się zapomnieć o koronawirusie, ale ten powrócił w najgorszym możliwym momencie. Najpierw Lidl-Trek w następstwie zakażenia podjął decyzję o wycofaniu ze swojego składu Tao Geoghegana Harta, a teraz Team Visma | Lease a Bike dokonało zastępstwa za nie dochodzącego na czas do zdrowia Seppa Kussa. Amerykanin nie zdążył z powrotem do pełni sił i nie pojawi się na starcie we Florencji, a w jego miejsce do składu został dopisany Bart Lemmen.
Jest to oczywiście bardzo trudne dla Seppa. Jego wkład jest zawsze bardzo ważny w zespole, ale by wziąć udział w takim wyścigu jak Tour de France musiałby być w pełni sprawny. Niestety, musieliśmy dzisiaj wspólnie dojść do wniosku, że po Covid-19 jego stan zdrowia nie jest wystarczająco dobry. Teraz musi się odpowiednio zregenerować i dlatego nie wystartuje w Tour de France. Na szczęście mamy gotowego dobrego następcę w osobie Barta Lemmena
— powiedział Merijn Zeeman, dyrektor sportowy Team Visma | Lease a Bike.
Tym samym podczas 111. Tour de France holenderska ekipa wystąpi w składzie Jonas Vingegaard, Wout van Aert, Matteo Jorgenson, Wilco Kelderman, Tiesj Benoot, Jan Tratnik, Christophe Laporte i Bart Lemmen.
TDF line-up change 🔁
Sepp Kuss has not recovered sufficiently from Covid and will not start in @LeTour. Bart Lemmen is his replacement.
Get well soon, Sepp! 🍀 pic.twitter.com/JXFEe73nSw
— Team Visma | Lease a Bike (@vismaleaseabike) June 25, 2024
I tak był bez formy na Dauphine.
Ten wirus to może tylko wymówka, aby wyjść z klasą i odsunąć od składu triumfatora GT.
Gorzej dla Vismy, że do tej pory każdy wygrany GT był z Kussem w składzie..
Był jak talizman szczęścia 🙂
Cała masa kolarzy wycofała się z Dauphine z powodu choroby. Cóż, zanosi się na to, że po prostu fala koronawirusa przeszła ponownie przez peleton osłabiając niektórych zawodników na tyle, że nie staną na starcie Tour de France via Kuss czy Hart.
Nie świat zapomniał tylko kolarze zapomnieli przyjąć kolejnej dawki przypominającej…
A ja myślę, że to ochrona przed dopingiem. Nie zdążyli się wyczyścić.
Pogacar w takim razie bierze to na lajcie. Skład potężny a Jonas po takiej kontuzji nie na szans odbudować 100proc formy i nie zdziwi mnie jak się wycofać z wyścigu jak poniesie jakąś większą stratę na jakimś górskim etapie.
no to Visma z cieniutkim składem jak na walkę o wygraną….ale zawsze potrafili wyciągnąć jakiegoś asa. Teraz pewnie będzie nim Matteo.