fot. Dariusz Krzywański / DkpCycling&Life

Podczas gdy większość kibiców jest już z myślami przy niedzielnych wyścigach elity mężczyzn i kobiet przed nami jeszcze niejedne zmagania poprzedzające wielki finał Mistrzostw Polski 2024. W sobotę na starcie staną kolejno juniorzy i tandemy, a także odbędzie się towarzyszący imprezie wyścig amatorów.

Głównym wydarzeniem soboty na Mistrzostwach Polski w kolarstwie szosowym będzie rywalizacja juniorów. Do obrony tytułu przystąpi Michał Strzelecki z VeloTalent Team Sobótka, ale z niejeden zespół z pewnością ostrzy sobie zęby by przejąć ten trykot. Kolarze do lat 19 słyną z bardzo ofensywnej jazdy, zawiązywania wielu akcji i często braku kalkulowania, co w połączeniu z piękną rundą mającą swoje serce w Płocku zapowiada kawał naprawdę ciekawego ścigania.

Program 4. dnia Mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym 2024:

11:00 Start kategorii junior – 140 km
15:00 Dekoracja kategorii junior
15:30 Start kategorii tandemy – 70 km
15:35 Start wyścigu towarzyszącego dla amatorów – 105 km
18:15 Dekoracja kategorii tandemy

Trasa

Bogatsi o wiedzę z wyścigów juniorek i orlików wiemy już czego spodziewać się po trasie kolejnych wyścigów. Runda po dokładniejszym przemierzeniu ma zdaniem większości około 35 kilometrów i prowadzi z bulwarów nad Wisłą poprzez stromy, długi na prawie kilometr podjazd na płocki rynek, następnie przez kolejną ściankę poza tę przeszło 100-tysięczną miejscowość, by następnie poprzez Maszewo Duże, Mańkowo, Srebrną, Kobierniki, Siecień, Murzynowo, Biskupice, Brwilno i Maszewo wzdłuż Wisły powrócić do Płocka, gdzie na zawodników czeka techniczna końcówka – najpierw kręty wjazd na płyty betonowe na niespełna 2 kilometry przed metą, a następnie finisz właśnie na takiej nawierzchni na lekkim łuku w prawo. Juniorzy przejadą w sumie 4 okrążenia co da dystans około 140 kilometrów. Na tandemy czeka połowa tego – 2 rundy, czyli w sumie 70 kilometrów.

Pogoda

„Burzliwy” nagłówek nie był przypadkowy – choć dla wielu sobota to cisza przed burzą jaką maja być niedzielne wyścigi elity to dla juniorów może to być naprawdę ciężka przeprawa. Synoptycy przewidują, że już w nocy bądź najdalej nad ranem nad Płockiem znajdzie się burzowa fala niosąca ze sobą nie silny wiatr i obfite opady deszczu, które około 14:00 mają padać z natężeniem nawet 15 mm/h. W takich warunkach jazda na rowerze z pewnością nie będzie przyjemnością.

Faworyci wyścigu juniorów

Do obrony tytułu stanie Michał Strzelecki – kolarz VeloTalent Team Sobótka jako pierwszoroczny junior był najlepszy na ulicach Ostrołęki i teraz będzie jednym z głównych faworytów do tego by sięgnąć po złoto w Płocku. Za 18-latkiem przemawia wiele argumentów – jest jednym z najszybszych kolarzy w Polsce, potrafi się niesamowicie skupić w końcówkach i bez strachu zafiniszować na takich odcinkach jak dzisiejszy finał, a dodatkowo wspierać będzie go niesamowicie mocny zespół – dolnośląska formacja zbudowała naprawdę ciekawy skład, którego częścią będą m.in. bardzo szybki Szymon Wrona, fajnie prezentujący się w tym roku Jakub Abramek i rosły Marcel Kożyczak.

Z pewnością na wiele liczą też zawodnicy holenderskiego JEGG-DJR Academy, którzy zdominowali środową jazdę indywidualną na czas. Złoto wówczas wywalczył Dominik Krzyśków, srebro zaś Patryk Goszczurny – ten drugi przed rokiem zafiniszował tuż za Michałem Strzeleckim i z pewnością marzy teraz o rewanżu. JEGG przy swoim nazwisku wpisany ma także Jakub Gilicki, ale podobnie jak Patryk jest on przełamany wpisem o polskiej drużynie KTK Kalisz – tu można płynnie zatem przejść do drużyny z Wielkopolski, w której znajdziemy m.in. bardzo aktywnie jeżdżącego i dynamicznego Marcelego Perę oraz Wiktora Gałdyna.

Jak zawsze podczas Mistrzostw Polski niezwykle groźni powinni być kolarze UKS Copernicus CCC Toruń – w środę brąz wywalczył Nikodem Siałkowski, przed rokiem zaś Kacper Mientki był 4. w wyścigu ze startu wspólnego, a zatem wciąż przed nim wywalczenie tego pierwszego medalu w kategorii juniorów.

Dwóch bardzo mocnych juniorów ma w swoich szeregach także Klub Kolarski Tarnovia. Wojciech Płonka i Antoni Biłyk zapewne nie będą wyłącznie czekali na finisz, ale w razie jakby do niego doszło stać ich na wysokie lokaty. W podobnym tonie mógłbym się wypowiedzieć także o kolarzach Avatar Silesian Team, a mianowicie o Bartoszu Łyżwie czy Dawidzie Szuliku.

Wielkie nadzieje związane z sobotnią rywalizacją może mieć także LKS POM Strzelce Krajeńskie, którego liderem z pewnością będzie Dawid Lewandowski, a u którego boku wystąpią m.in. Dawid Radkiewicz i Wiktor Czekay. Po 4. miejscu w środę rozpalone ambicje może mieć także Franciszek Matuszewski (WLKS Krakus).

W gronie kandydatów do medali warto także wspomnieć o takich zawodnikach jak Mikołaj Langer (Warszawski Klub Kolarski), Igor Kierejewski (KLTC Konin), Ksawery Adaszak (Watersley R&D Cycling Team) Marcin Włodarski (UKS Koźminianka Koźminek), Krystian Sztaba (Moto Jelcz-Laskowice Stelweld), Albert Kurland (ALKS Stal Grudziądz), Nikodem Gwóźdź (Grupa Kolarska Gliwice) czy Ksawery Gancarz (UKKS Imielin Team).

Transmisja:

Redakcja Naszosie.pl będzie relacjonowała dla Państwa wszystkie wydarzenia z Mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym Płock 2024 prosto z serca wydarzeń. Przygotujemy relacje tekstowe z każdego dnia rywalizacji, a także obszerne zapowiedzi, podsumowania zmagań każdej kategorii oraz liczne wywiady. Śledźcie nasz portal podczas tego wyjątkowego wydarzenia!

Poprzedni artykułMarek Kapela z pierwszą koszulką ze startu wspólnego: „Czułem, że zdobędę medal”
Następny artykułAndrea Piccolo zwolniony z EF Education-EasyPost! Powodem przemyt dopingu
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
huncwot polski
huncwot polski

przeszło 100tys. miejscowość. litości