fot. Itzulia Basque Country

Alex Araburu reprezentujący hiszpańską drużynę Movistar Team wygrał sobotni, królewski etap Baloise Belgium Tour. Na ściance w Durbuy pokonał on Pierre’a Gautherat i Jaspera Philipsena. Liderem pozostał Søren Wærenskjold.

Przedostatni etap Baloise Belgium Tour przez wielu był określany mianem królewskiego. Zawodnicy ścigali się na rundach w historycznym mieście Durbuy. Trasa obfitowała w ścianki i wzniesienia, a wśród nich znalazły się między innymi Côte de Hermanne, Côte de Champs des Hetres czy Mur de Durbuy (800 m; 8%), na którym ulokowano linię mety.

Interwałowa trasa zachęcała do ataków, które rozpoczęły się tuż po starcie. Mocny odjazd utworzyło aż 12 zawodników, a wśród nich byli między innymi Quinten Hermans (Alpecin-Deceuninck), Martin Svrcek (Soudal – Quick Step), Valentin Retailleau (Decathlon AG2R La Mondiale), Remy Cavagna (Movistar Team) czy Jonas Abrahamsen (Uno-X Mobility).

Mimo że w ucieczce jechał przedstawiciel norweskiej ekipy, jej kolarze – broniący prowadzenia Sørena Wærenskjolda – starali się utrzymać kontrolę nad odjazdem i pracowali na czele peletonu. Gdy do mety pozostało już tylko kilkadziesiąt kilometrów, z ucieczki zaczęli odpadać zawodnicy gorzej czujący się w tego rodzaju terenie. To samo tyczyło się też peletonu, w którym dochodziło do sporej selekcji.

Po przejechaniu ponad 100 kilometrów, z ucieczki zaatakował Jago Willems z VolkerWessels Cycling Team, który utrzymywał się na prowadzeniu. W grupie pościgowej pojawiały się kontrataki, jednak ostatecznie wszystko zjechało się z przerzedzonym peletonem na niespełna 40 kilometrów do mety, gdy inicjatywę przejęli zawodnicy Lidl-Trek.

Na czele przyspieszali między innymi Edward Theuns i Jasper Stuyven, ale kluczowy atak przypuścił drugi w klasyfikacji generalnej Mathias Vacek. Wraz z Czechem odjechali Joseph Blackmore (Israel – Premier Tech), Lorenzo Rota (Intermarche – Wanty) i Jenno Berckmoes (Lotto Dstny). Na złotym kilometrze 9 sekund bonifikaty zdobył Mathias Vacek, dzięki czemu zbliżył się do lidera klasyfikacji generalnej na 2 sekundy.

Akcja czwórki kolarzy wyglądała optymistycznie, jednak zakończyła się na finałowej ściance. Tam najsilniejszy był Alex Aranburu z Movistar Team, a kolejne pozycje zajęli Pierre Gautherat i Jasper Philipsen. Koszulkę lidera utrzymał Søren Wærenskjold, który przed ostatnim etapem ma 2 sekundy przewagi nad Mathiasem Vackiem.

Wyniki 4. etapu Baloise Belgium Tour 2024:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułAshleigh Moolman kontuzjowana. Zdąży na Igrzyska i Tour de France Femmes?
Następny artykułAdam Yates zapytał Joao Almeidę, czy może wygrać
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments