Vadim Pronskiy nie musi się martwić o swoją przyszłość, przynajmniej na kolejny rok. Astana Qazaqstan Team podpisał roczną umowę z utalentowanym kolarzem z Kazachstanu.
Kolarz urodzony w Astanie związany jest ze swoim obecnym zespołem od początku swojej kariery, a w 2019 roku został stażystą w worldtourowej ekipie. Wciąż czeka na pierwsze zawodowe zwycięstwo. Sezon zakończył 5. miejscem na Tour of Langkawi. Wystartował także w Giro d’Italia i Vuelta a Espana. Mogliśmy go także obserwować na Tour de Pologne.
Pierwsza połowa sezonu okazała się trudna i wymagająca. Nie mogłem zrobić dobrego cyklu treningowego przez choroby. Nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Jednak dla mnie, jak i dla zespół finał sezonu był udany. Mogłem zakończyć rok w miarę optymistycznym akcentem. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę przedłużyć kontrakt z zespołem. Myślę, że nadchodzący rok może być bardziej udany. Wszyscy są zdeterminowani, aby osiągnąć sukces. Nie jestem wyjątkiem
– przyznał Pronskiy dla oficjalnej strony Astany.
Duże nadzieje z kazachskim kolarzem wiąże Alexander Vinokurov.
Do tego sezonu Vadim rozwijał się w odpowiednim tempie, pod względem wyników oraz zbierania doświadczenia w najważniejszych wyścigach. Jednak teraz z powodu choroby zimowe i wiosenne treningi nie poszły zgodnie z planem i nie osiągnął świetnych wyników. Jednak na koniec, w Tour de Langkawi spisał się dobrze. Wiemy, nad czym mamy pracować w nowym sezonie i przy normalnym rozwoju wydarzeń kolejny rok będzie udany i przełomowy dla Vadima. Ma wszystko, czego potrzebuje – młodość, siłę, motywację i doświadczenie
– powiedział dyrektor sportowy Astana Qazaqstan Team.
