To ważny transfer wśród dyrektorów sportowych. Maxime Monfort rozstał się z Lotto Dstny i od nowego sezonu będzie pracował dla Lidl-Trek.
Zespoły kolarskie to oczywiście nie tylko zawodnicy. Ważną rolę pełnią dyrektorzy sportowi, a o ich transferach mówi się nieco mniej. Informacja o zmianie pracodawcy przez Maxime’a Monforta jest jednak bardzo interesująca. Belg przez kilkanaście lat ścigał się na wysokim poziomie, ale bez większych osiągnięć. Po sezonie 2019 zakończył karierę, ale nie pożegnał się z kolarstwem.
Ostatnie sześć lat ścigania spędził w szeregach grupy Lotto. Właśnie w tej belgijskiej ekipie znalazł zatrudnienie jako dyrektor sportowy. Z komunikatu prasowego Lotto Dstny dowiadujemy się o tym, że Belg pożegna się po sezonie z tą drużyną. Jak przyznał, była to jego najtrudniejsza decyzja w życiu. Na ogłoszenie przez Lidl-Trek podpisania umowy z nowym dyrektorem sportowym nie musieliśmy długo czekać. W tym przypadku można mówić o powrocie. Monfort przeszedł do Lotto w 2014 roku z RadioShack-Leopard, czyli obecnej grupy Lidl-Trek.
Zawsze utrzymywałem kontakt z rodziną Trek. Był to od momentu opuszczenia drużyny, jako kolarz i później jako dyrektor sportowy. W ostatnich tygodniach rozmawialiśmy o możliwej współpracy. Przyciągnął mnie projekt sportowy z dużymi ambicjami. Świetna atmosfera jest dla mnie kluczem do sukcesu
– czytamy w wypowiedzi Monforta dla Lidl-Trek.
Lotto Dstny pożegnał się nie tylko z Maximem Monfortem. Belgijski zespół poinformował także o rozstaniu z Cherie Pridham. W 2022 roku została ona pierwszą kobietą w drużynie na stanowisku dyrektora sportowego.
