Sezon zimowy na szczęście powoli dobiega końca. Wielu użytkowników szosówek pewnie jeszcze nie wyciągnęło rowerów z ciepłych garaży, a teraz to najlepszy czas, żeby zadbać o nie przed sezonem. Tym, którzy jeżdżą przez cały rok tym bardziej polecam lekturę poniższego artykułu. Chciałbym się dzisiaj skupić na najważniejszych elementach naszych rowerów – na napędzie.

Przez każdą minutę pedałowania poruszamy łącznie około 44 000 elementów łańcucha tworząc 320 000 osobnych przypadków powierzchni na której dochodzi do zjawiska tarcia. Gdyby to przełożyć na godziny spędzone w siodle czy kilometry… Wyjdą niewyobrażalnie wysokie liczby. Mówimy tu o komponencie, który pracuje w naprawdę trudnych warunkach kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią nierzadko w deszczu, piachu a czasami nawet błocie. Podobnie jak opony, klocki hamulcowe, łańcuchy zużywają się podczas użytkowania. W miarę zużywania się łańcucha wzrasta tarcie w napędzie, zmiana biegów staje się coraz bardziej zauważalna, coś zaczyna cykać, strzelać itp. Co najgorsze, zmęczony życiem łańcuch zaczyna niszczyć kasetę i korbę bardzo szybko. Zmiana tego elementu w odpowiednim czasie pozwala zaoszczędzić pieniądze i sprawić, że jazda będzie przyjemniejsza.

Z biegiem czasu sworznie i wewnętrzne ogniwa łańcucha zużyją się, w wyniku czego zwiększy się skok każdego ogniwa. Ponieważ całkowita długość łańcucha rośnie – potocznie nazywamy to zjawisko rozciąganiem. Tak naprawdę sam metal się nie rozciąga tylko wyrabiają się malutkie luzy pomiędzy sworzniami i ogniwami. Zębatki na mechanizmie korby oraz na kasecie są zaprojektowane tak, jakby miał na nich pracować nowy łańcuch. Tymczasem gdy on się zużyje wyciera poszczególne elementy, ponieważ wpada nie coraz wyżej, aż w końcu przeskakuje ponad górną krawędź. Znacie to uczucie kiedy stajecie w korby i łańcuch nagle przeskakuje ? Wtedy tak naprawdę jest już za późno i musicie wymienić cały napęd.

Kiedy należy wymienić łańcuch?

Nie ma tak naprawdę jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ale jest kilka sposobów, żeby to sprawdzić. Pierwszy zarazem najprostszym sposobem jest ustawienie najtwardszego przełożenia w rowerze, czyli tzw. ośka-blat.

Potem jeżeli macie już łańcuch na dużej tarczy trzeba go złapać z obu stron i pociągnąć. Jeśli po odciągnięciu łańcucha będzie widać całe zęby korby, łańcuch jest do wymiany.

Drugi sposób to użycie przymiaru. Ma go każdy sklep rowerowy a poza tym kosztuje grosze. Im dłuższy przymiar tym bardziej dokładny. Dzięki niemu możesz w każdej chwili sprawdzić wyciągnięcie łańcucha. Mój ma dwie możliwości pomiaru. Jeden pokazuje wyciągnięcie na poziomie 0,75 % a drugi 1 %. Większość producentów mówi o tym, że przy 1% wyciągnięcia trzeba ten łańcuch wymienić.

Trzeci sposób to zwykły pomiar długości kilku ogniw np. za pomocą suwmiarki.

Jak szybko zużywa się napęd?

To zależy od wielu czynników. Jeśli jeździsz rekreacyjnie tylko w suchych warunkach – przeżyje dłużej. Jeśli natomiast ostro trenujesz i nie zwracasz uwagi na warunki atmosferyczne Twój napęd zużyje się szybciej. Według mnie jednak kluczowym jest odpowiednie czyszczenie napędu. Ja w swojej szosie czyszczę cały napęd średnio co 300-500 km. Dla przykładu pokażę Wam dwie korby. Obydwie to Shimano Ultegra.

 

Ta po lewej to moja R-8000, która wg stravy ma ponad 11 000 km przebiegu. Ta po prawej stronie to R-6800, która ma 2600 km przebiegu. 4 razy więcej kilometrów a po zębatkach wcale tego nie widać ! Z tym, że moja korba jeździła na 4 łańcuchach i była bardzo często czyszczona. Unikam też jazdy w deszczu. Łańcuchy zmieniam średnio co 3-4 tysiące kilometrów dzięki czemu zarówno korba jak i kaseta są w bardzo dobrym stanie.

Kaseta… kiedy wymieniać?

W serwisach rowerowych często można usłyszeć: w tym rowerze jest do wymiany cały napęd! Niestety, ale zazwyczaj tak jest. Jeżeli przegapisz odpowiedni moment wymiany łańcucha stanie się to, co napisałem wcześniej. Wyciągnięty łańcuch zniszczy Ci kasetę i korbę. Kiedy natomiast można stwierdzić, że sama kaseta nadaje się do wymiany ? Jeśli biegi przeskakują przy dobrze wyregulowanej przerzutce, jeśli nie zmieniają się płynnie.

Czasem nawet gołym okiem widać, że zęby są jak igiełki, albo wyglądają jak „płetwy rekina”. Są też takie sytuacje, gdy stara kaseta nie przyjmie nowego łańcucha. W takim wypadku będzie on skakał, przerywał itp. Wtedy już masz pewność, że kasetę również trzeba zmienić. Z mojego doświadczenia kaseta Shimano 105 / Ultegra dojeżdża spokojnie 10 tysięcy kilometrów. Późnej należy się zastanowić nad jej wymianą. Często zapominanym elementem są kółka przerzutki. Do nich też warto zajrzeć i sprawdzić w jakim są stanie. Czy nie mają żadnych uszczerbków, zadziorów i w jakiej są kondycji. Korba powinna przeżyć jeszcze dużo dłużej niż kaseta, ale tak jak napisałem wcześniej – jak się dba tak się ma

Poprzedni artykułEkipa CCC Team gotowa na Omloop Het Nieuwsblad i Kuurne-Brussels-Kuurne
Następny artykułUAE Tour 2020: Pogačar o włos wygrywa na Jebel Hafeet!
Ekonomista, mazowiecki kolarz amator, wielbiciel ciastek, mięsożerca. Na co dzień wychowujący dwójkę dzieci, w wolnych chwilach znajdujący czas na treningi. Ulubione wyścigi : Giro i Strade Bianche.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michał
Michał

Kiedyś kupiłem rower górski (full’a) na giełdzie za 500zł. Jeździłem nim 15 lat i w ogóle o niego nie dbałem. Nigdy nie miałem problemu z napędem, nic nie przeskakiwało, przerzutki działały płynnie. Zniszczyłem go jadąc po plaży. Najechałem na jakiś badyl, wkręcił mi się w tylne koło niszcząc je i wyginając łańcuch. Postanowiłem złożyć nowy rower samemu. Też full’a na ramie schwinn rocket 88, choć rama przeciętna, to wyposażyłem go w napęd Sram X9 (3×10) i hamulce Avid Elixir 9. Mimo, że napęd solidny i drogi, wytrzymał jedynie 7000 tyś km przez 7 lat, czyli nie był nadmiernie eksploatowany. Łańcuch regularnie czyszczony i smarowany, gorzej z korbą i kasetą, może ze 2 razy. Po małej kolizji z samochodem, pękła mi rama przy supporcie i łańcuch zaczął przeskakiwać. Kupiłem ramę karbonową i resztę przerzuciłem do niej. Łańcuch cały czas przeskakiwał, w serwisie usłyszałem właśnie „napęd do wymiany”. Choć ciężko dostać już komponenty do owego napędy, zakupiłem zębatki do korby ze Sramu S1000 (komplet na Ali 73zł, X9 niedostępny), łańcuch taki sam (PC 1071), i kaseta PG 1030, bo 1070 kosztowała 450zł, a nie chciałem wydać znowu tysiaka na rower. Zobaczymy, jak długo wytrzyma, będę dbał i czyścił regularnie. Pozdrawiam.

Marcin B.
Marcin B.

Bajki jakieś..