Quick-Step Floors

Wypadek zawodników Quick Step Floors miał miejsce w RPA podczas treningu.

Wraz z potrąconymi zawodnikami jechał także Bob Jungels, który na szczęście nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Ciężarówka wyjechała zza pleców kolarzy i uderzyła w de Plusa i Vakoca. Obaj zawodnicy zostali przewiezieni do szpitala, gdzie okazało się, że Belg ma spore obtarcia, a upadek na asfalt spowodował stłuczenie płuc oraz nerek i mimo wszystko powinien zostać wypisany z Mediclinic Nelspruit w ciągu kilku dni. Mniej szczęścia miał Vakoc – Czecha czeka już dziś operacja z powodu złamań kręgów.

Cała sprawę opisuje Jungels:

Jechaliśmy w trójkę, kiedy nagle usłyszałem straszny hałas, a po chwili Laurens i Petr leżeli na ziemi. Nawet nie widziałem, że ciężarówka jedzie za nami, musiała uderzyć w chłopaków lewym lusterkiem albo lewą stroną samochodu. Pobiegłem do nich i widziałem, że są ranni więc nawet ich nie ruszałem. Pomogła nam kobieta, która stała przy drodze. W trakcie, gdy nasz trener rozmawiał z chłopakami ta kobieta zadzwoniła po karetkę. Ciężko się patrzyło na nich i mam nadzieję, że szybko przejdą przez ten trudny moment. Wierzę, że prędko dojdą do siebie.

Drużyna póki co prosi o uszanowanie prywatności zawodników i nie będzie podawać więcej informacji.

Poprzedni artykułTrasa Tour de Langkawi 2018
Następny artykułDariusz Banaszek zrezygnował z posady prezesa PZKol!
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments