Obrończyni obu tytułów w elicie kobiet postanowiła spokojnie przygotowywać się do Giro Rosa.
W barwach WM3 Pro Cycling na starcie w Gdyni i Krokowej pojawi się za to Anna Plichta. Bardzo ważna przyboczna Niewiadomej postara się godnie zastąpić swoją przyjaciółkę i wywalczyć medal. Kasia pozostanie w Gironie w Hiszpanii, by spokojnie pracować nad formą przed Giro Rosa, na którym będzie liderką i powalczy o poprawienie zeszłorocznego wyniku (siódme miejsce). Dodatkowo trasa tegorocznego czempionatu zupełnie nie odpowiada Niewiadomej.
Mistrzostwa Polski są dla mnie bardzo ważne. Po nieco lżejszym okresie Gooik-Geraardsbergen-Gooik był moim pierwszym testem. Wyścig potwierdził, że jestem w odpowiedniej formie i dał mi dużego kopa w motywacji. Zbudowałam rytm podczas OVO Energy Women’s Tour [wygranego przez Niewiadomą – przyp. red.]. To był wymagający wyścig z długimi etapami, ale byłam w stanie się utrzymać
– mówi Anna Plichta.
Po starcie w brytyjskiej imprezie Anna Plichta i jej trener zdecydowali o odpuszczeniu i regeneracji przed mistrzostwami. Wyścigi na północy kraju są płaskie, co nie sprzyja samotnej zawodniczce.
W ostatnich dniach skupiłam się na treningach na rowerze czasowym i przyzwyczajałam się do nowej pozycji. Czuję się dobrze, jestem gotowa. Pogoda ma być wietrzna, będzie ciężko. W wyścigu ze startu wspólnego postaram się o niespodziankę.
