Adam Yates (Orica-Greenedge) zwyciężył w Clasica San Sebastian! Młody Brytyjczyk zaatakował na ostatnim podjeździe i utrzymał przewagę na końcówce.
Wyścig klasyczny w San Sebastian to aż 219.2km z sześcioma ciężkimi podjazdami. Jednym z faworytów był zeszłoroczny zwycięzca, Alejandro Valverde (Movistar)!
Już na początku od peletonu odjechało ośmiu kolarzy – Dennis Vanendert (Lotto-Soudal), Valerio Agnoli (Astana), Manuele Boaro (Tinkoff-Saxo), Thomas Degand (IAM Cycling), Romain Hardy (Cofidis), Lluis Mas (Caja-Rural), Maarten Wynants (LottoNL-Jumbo).
Ósemka szybko uzyskała sporą przewagę – po 71km wynosiła ona 4’25”. W peletonie mocno pracowała ekipa Movistar, co sprawiło, że różnica zaczęła maleć wraz ze zbliżaniem się do mety. Na 60km wynosiła ona już niewiele ponad minutę. Wtedy z peletonu kontratakowali Rein Taaramae (Astana), Damiano Caruso (BMC), Stephane Rossetto (Cofidis) oraz Julian Arredondo (Trek Factory).
Na drugim podjeździe pod Jaizkibel z ucieczki zaatakował Manuele Boaro (Tinkoff-Saxo). Za nim próbował jechać Dennis Vanendert (Lotto-Soudal). W okolicach Alto de Arkale peleton dogonił jednak wszystkich uciekinierów.
Z głównej grupy kolejni kolarze próbowali odjechać, a udało się to dziewięciu kolarzom za wjazdem na ostatnie okrążenie. Nowymi liderami byli Julian Arredondo (Trek Factory), Warren Barguil (Giant), Damiano Caruso (BMC), Philippe Gilbert (BMC), Ryder Hesjedal (Cannondale-Garmin), Mikel Landa (Astana), Stephane Rossetto (Cofidis), Pieter Serry (Etixx-Quickstep) oraz Egor Silin (Katusha). Ich przewaga przed ostatnim podjazdem wynosiła 35 sekund.
Na podjeździe pod Bordako Tontorra, z którego do mety pozostawało już tylko 7.1km, z ucieczki zaatakował Warren Barguil (Giant-Alpecin), a w międzyczasie do pozostałych uciekinierów dojechała główna grupa. Na szczyt jako pierwszy wjechał Adam Yates (Orica-Greenedge), który samotnie pomknął na zjazdach. 10 sekund za nim jechała grupa sześciu kolarzy – Roman Kreuziger (Tinkoff-Saxo), Ryder Hesjedal (Cannondale-Garmin), Bauke Mollema (Trek Factory), Rigoberto Uran (Etixx-Quickstep), Alejandro Valverde (Movistar) i Joaquim Rodriguez (Katusha).
Przewaga Brytyjczyka utrzymywała się w okolicach 15 sekund. W grupce nie było współpracy, każdy próbował jechać na własne konto. To sprawiło, że do szóstki dojechali kolejni zawodnicy.
Ostatecznie Adam Yates (Orica-Greenedge) nie dał się dogonić i zwyciężył w Clasica San Sebastian! Drugie miejsce po finiszu ze zwiększonej już grupki zajął Philippe Gilbert (BMC), a trzecie Alejandro Valverde (Movistar).
TOP3:
1. Adam Yates (Orica-Greenedge)
2. Philippe Gilbert (BMC)
3. Alejandro Valverde (Movistar)