Ivan Basso (Cannondale) został honorowym obywatelem miasta Saltara we Włoszech. Zeszłego wieczoru, na specjalnej gali, lokalnej publiczności opowiadał między innymi o swoich kolarskich celach na ten sezon. Najważniejszym ma być Giro d`Italia, który chciałby wygrać po raz trzeci w karierze.
– Ciągle pracuję nad Giro d `Italia. Wiem, że na taką deklarację niektórzy zareagują sceptycznie, powiedzą, że jestem za stary, ale ja jestem przekonany, że jestem w stanie walczyć o zwycięstwo. A z fanami takimi, jak wy, drodzy przyjaciele, zawsze mam dodatkową motywację- powiedział Basso do lokalnej publiczności.
Basso wygrał Giro d`Italia w 2006 i 2010 roku, zatem wie, co jest najważniejsze w przygotowaniach do tego wyścigu. W dalszej części wystąpienia dokładnie to wyjaśnił.
– Jestem pewien, że w takim wyścigu nie trzeba mieć tylko mocnych nóg. Kluczowe role odgrywają także głowa i serce. Wystartuję w tegorocznym Giro d`Italia i chcę osiągnąć tam coś specjalnego. W najbliższych dniach rozpocznę rekonesans trasy wraz z innymi ośmioma chłopakami, którzy do mnie dołączą. Oczywiście, są etapy ważniejsze, ale każdego dnia może wydarzyć się coś innego, dlatego trzeba być przygotowanym na wszystkie ewentualności. Wierzę, że mogę wygrać Giro. Do zobaczenia w maju- zakończył Basso.
Ivan Basso ma 36 lat. Podczas dwóch zwycięstw w Wyścigu Dookoła Włoch wygrał sześć etapów. W trakcie kariery był m.in. drugi w Tour de France (2005), a także zwyciężył w klasyfikacji generalnej Criterium International (2006).
Foto: www.corvospro.com
Marta Wiśniewska
