Nairo Quintana (Movistar) wygrał 6. etap Criterium du Dauphine. Kolumbijczyk zaatakował na ostatnim podjeździe i utrzymał swoją przewagę nad grupką faworytów. Drugi był Cadel Evans (BMC-Racing), który na zjazdach próbował zgubić lidera – Bradley`a Wigginsa (Sky Team).
Do ucieczki zabrali się: Ignatenko (Katusha), Kadri (Ag2r), Riblon (Ag2r), Machado (RadioShack), Sarmiento (Liquigas), Di Gregorio (Cofidis), Marzano (Lampre), Hernández (Saxo Bank), Chavanel (Omega Pharma-Quick Step), Feillu (Saur-Sojasun), Geniez (Argos-Shimano) i Carrara (Vacansoleil), Moncoutié (Cofidis), Losada (Katusha) i Martinez (Euskatel), a nieco później Maciej Paterski (Liquigas), Trofimov (Katusha), Voeckler (Europcar), Rolland (Europcar).
Na górskiej trasie ich przewaga utrzymywała się w granicach 4 minut. Na górskich premiach szalał lider klasyfikacji na najlepszego górala – Jose Sarmiento. Pomagał mu Paterski.
Na Col des Essérieux z trasy zszedł Andy Schleck (RadioShack-Nissan-Trek), a nieco dalej na Côte de Châtillon z czołówki zaatakował Brice Feillu. Francuz zdecydowanie odjechał od reszty uciekinierów.
Ostatni podjazd to premia specjalna – Col de Joux Plane. W mocno uszczuplonym peletonie, fantastyczną pracę wykonywała ekipa Sky Team. Dużą selekcję zrobił sprinter… Edvald Boasson Hagen.
Harcownicy, którzy uciekali od startu byli stopniowo wchłaniani, jednak Feillu dzielnie trzymał się z przodu. Problemy z utrzymaniem się w grupie faworytów mieli m.in: Tony Martin (Omega Pharma – Quick Step) oraz Vincenzo Nibali (Liquigas-Cannondale).
Na 20 kilometrów przed metą, wchłonięty został Maciej Paterski. Chwilę później zaatakował Nairo Quintana. Kolumbijczyk został zlekceważony i rozpoczął pogoń za prowadzącym Francuzem. Ta sztuka udała mu się na około półtorej kilometra przed szczytem i jako pierwszy rozpoczął zjazdy.
Dosłownie na linii premii górskiej, w grupce faworytów mocniej pociągnął Cadel Evans, który chciał wykorzystać słabe umiejętności zjazdowe Bradley`a Wigginsa.
Australijczyk nie zdołał już dogonić uciekającego Kolumbijczyka, jednak odjechał od Brytyjczyka. Quintana wygrał z przewagą 16 sekund nad Evansem, który nadrobił 8 sekund nad resztą faworytów.
Wyniki:
1. QUINTANA ROJAS Nairo Alexander MOVISTAR TEAM 4h 46′ 12″
2. EVANS Cadel BMC RACING TEAM + 00′ 16″
3. MORENO FERNANDEZ Daniel KATUSHA TEAM + 00′ 24″
4. WIGGINS Bradley SKY PROCYCLING + 00′ 24″
5. WEENING Pieter ORICA GREENEDGE + 00′ 24″
6. FROOME Christopher SKY PROCYCLING + 00′ 24″
7. KIRYIENKA Vasil MOVISTAR TEAM + 00′ 24″
8. VAN DEN BROECK Jurgen LOTTO-BELISOL TEAM + 00′ 24″
9. ROGERS Michael SKY PROCYCLING + 00′ 24″
10. ZUBELDIA Haimar RADIOSHACK-NISSAN + 00′ 24″
Klasyfikacja generalna:
1. WIGGINS Bradley SKY PROCYCLING
2. ROGERS Michael SKY PROCYCLING + 01′ 20″
3. EVANS Cadel BMC RACING TEAM + 01′ 36″
4. FROOME Christopher SKY PROCYCLING + 01′ 48″
5. VAN DEN BROECK Jurgen LOTTO-BELISOL TEAM + 02′ 22″
6. KIRYIENKA Vasil MOVISTAR TEAM + 02′ 58″
7. BRAJKOVIC Janez ASTANA PRO TEAM + 03′ 07″
8. KELDERMAN Wilco RABOBANK CYCLING TEAM + 03′ 26″
9. PORTE Richie SKY PROCYCLING + 03′ 44″
10. VAN GARDEREN Tejay BMC RACING TEAM + 03′ 51″
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej
