fot. ASO/Alex Broadway

Zwycięstwo Daniela Martina w Mur-de-Bretagne nie jest specjalnym zaskoczeniem. Irlandczyk ma jednak do tej pory duże straty w klasyfikacji generalnej. Mimo to kolarz UAE Team Emirates chce walczyć także w generalce.

Początek tegorocznego Tour de France nie był specjalnie udany dla Daniela Martina. Etap do Mur-de-Bretagne może być jednak dla Irlandczyka prawdziwie przełomowym. Lider ekipy UAE Team Emirates może teraz poczuć się zdecydowanie pewniej i wrócić do walki o podium klasyfikacji generalnej, o czym otwarcie wspomniał.

Wygranie kolejnego etapu Tour de France to naprawdę świetne uczucie. Ostatnim razem byłem tutaj drugi, dziś poszło jeszcze lepiej. Na ostatnich kilkuset metrach obawiałem się silnego, czołowego wiatru, lecz udało mi się wytrzymać. Moje nogi były dziś naprawdę dobre i bardzo mnie to buduje przed kolejnymi dniami. Udowodniłem sobie, że będę też w stanie powalczyć o dobre miejsce w klasyfikacji generalnej. Kolejny wielki test przyjdzie w Alpach

– powiedział Daniel Martin.

Obecnie lider UAE Team Emirates traci do lidera minutę i 27 sekund.

Poprzedni artykułGiro Valle d’Aosta 2018: Inkelaar wygrywa etap, Bellia liderem
Następny artykułStażyści w Astanie i Katusha-Alpecin
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments