Przez ulewny deszcz i burzę zneutralizowano drugi etap Sibiu Cycling Tour. Liderem pozostał Ivan Ramiro Sosa (Androni Giocattoli – Sidermec).
Po wczorajszym królewskim etapie dzisiaj na kolarzy ścigających się w Rumunii czekała kolejna górska przeprawa. Do przejechania mieli ponad 185 kilometrów z Sibiu do Paltinis. Po trzech łatwych górskich premiach zawodnicy musieli zmierzyć się z finałowym podjazdem Rasinari (16,2 km długości; średnie nachylenie 4,9 %).
W ucieczkę dnia zabrał się Adrian Honkisz (Wibatech Merx 7R), a wraz z Polakiem na czele kręcili: Franco Orocito (d’Amico – Utensilnord), Peter Schulting i Sven van Luijk (obaj Monkey Town Continental Team), Josef Černý (Elkov – Author Cycling Team), Patrik Tybor (Dukla Banska Bystrica), Martin Laas (Team Illuminate), Luuc Bugter (Delta Cycling Rotterdam) i Robin Froidevaux (Akros – Renfer SA).
Ucieczka bardzo szybko uzyskała ponad pięć minut przewagi. Niestety w połowie dystansu kolarzy zaskoczyły potężne opady deszczu.
Hailstorm. This was very, very bad. #SibiuTour pic.twitter.com/m93mGppDhV
— Mihai Cazacu (@faustocoppi60) July 7, 2018
Sędziowie z uwagi na ekstremalne warunki postanowili zneutralizować etap. Liderem pozostał Ivan Ramiro Sosa (Androni Giocattoli – Sidermec).