Mamyr Stash (Gazprom Rusvelo) wygrał trzeci etap „Solidarki”. Liderem pozostał Sylwester Janiszewski (Wibatech Merx 7R).
Trzecia odsłona Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego „Solidarności” i Olimpijczyków liczyła ponad 145 kilometrów i prowadziła z Jasła do Stalowej Woli. Po drodze na kolarzy czekały dwie górskie premie i trzy lotne finisze.
Na pierwszej górskiej premii wygrał dzisiaj Immanuel Stark (PS Team Thuringen). Do lotnej premii w miejscowości Wiśniowa dojechał cały peleton i cennymi sekundami podzielili się: Kamil Zieliński (Team Hurom), Sylwester Janiszewski (Wibatech Merx 7R) i Eryk Latoń (Team Hurom).
Po kilku nieudanych atakach peleton puścił w odjazd jednego kolarza. Był nim Andrey Prostokishin (Marathon – Tula Cycling Team). Rosjanin dość szybko wypracował sobie ponad cztery minuty przewagi, ale jego strata w generalce wynosiła prawie siedem minut.
Senne tempo peletonu spowodowało, że Rosjanin cały czas utrzymywał dość sporą przewagę. Dopiero kiedy rządy w dużej grupie przejęli kolarze Voster ATS szanse Prostokishina na etapowy triumf zaczęły drastycznie maleć.
Praca Vostera nie poszła na marne i Rosjanin został doścignięty na 15 kilometrów przed metą. Na rundach w Stalowej Woli już nikt nie pokusił się o skuteczny atak i o zwycięstwie etapowym zadecydował sprinterski finisz.
Najszybszy okazał się Mamyr Stash (Gazprom Rusvelo). Kolejne miejsca zajęli Johim Ariesen (Metec TKH) i Maksim Sukhov (Marathon Tula).
Liderem pozostał Sylwester Janiszewski (Wibatech Merx 7R).
Pełne wyniki trzeciego etapu – TUTAJ.