Irlandczyk poprowadzi zespół w klasyfikacji generalnej, a mistrz Europy kolejny raz podejmie próbę wygrania jednego ze sprinterskich etapów.
Daniel Martin w zeszłym roku był jednym z najmocniejszych zawodników walczących o wysokie lokaty w „generalce”. Irlandczyk przez 12 etapów zmagał się ze złamaniem żebra, a mimo tego zdołał dojechać na szóstym miejscu. Tym razem, o ile szczęście i zdrowie dopisze, Dan będzie jednym z kandydatów do końcowego podium.
Na płaskich etapach oraz w dniu „bruków” na czele zespołu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich stanie Alexander Kristoff. Mistrz Europy od 2014 roku nie potrafi wygrać na francuskim wielkim tourze, ale często melduje się w czołówce. Norweg może celować nie tylko w sprinty, ale też przypominający Paryż-Roubaix dziewiąty etap.
Odkąd podpisałem kontrakt z UAE Team Emirates moim wielkim celem był Tour de France. Podejdę do wyścigu z filozofią „dzień po dniu”, etap po etapie i spróbuję wywalczyć jak najlepszy wynik. To impreza podzielona na dwie części, a pierwsze 9 etapów będzie bardzo trudnych i zdradliwych z nowymi wyzwaniami każdego dnia. Mamy mocny zespół, który jest w stanie doprowadzić mnie w góry na dobrej pozycji, żebym mógł się zabawić. Od Dauphine wszystko idzie zgodnie z planem i nie mogę się doczekać startu
– powiedział Daniel Martin.
Pomocnikami dwóch liderów zostali bardzo doświadczeni zawodnicy Marco Marcato, Rory Sutherland i Roberto Ferrari. W górach Martin będzie mógł liczyć na Kristijana Duraska i Darwina Atapumę, a po doświadczenie jedzie debiutant Oliviero Troia.
Skład UAE Team Emirates na Tour de France:
Darwin Atapuma, Kristijan Durasek, Alexander Kristoff, Oliviero Troia, Daniel Martin, Rory Sutherland, Marco Marcato, Roberto Ferrari