Trzykrotny mistrz świata w kolarstwie przełajowym zaimponował siłą podczas wiosennych klasyków i może liczyć na sporo propozycji z WorldTour.
Wiosną Van Aert (Veranda’s Willems – Crelan) bardzo dobrze spisywał się podczas wyścigów klasycznych – był trzeci w Strade Bianche, dziewiąty w Ronde Van Vlaanderen i trzynasty w Paryż-Roubaix. Bardzo dobre wyniki Belg uzyskiwał pomimo ciężkiego sezonu przełajowego, w którym trzeci raz z rzędu wywalczył tytuł mistrza świata.
Duży potencjał 23-latka sprawił, że pozyskaniem jego usług zainteresowały się największe ekipy. Problem jednak w tym, że Van Aert ma kontrakt z obecnym zespołem do końca sezonu 2019, więc w przypadku przedwczesnego odejścia musiałby zapłacić swoim pracodawcom rekompensatę. Brent Copeland z Bahrain-Merida przyznał, że jego ekipa złożyła oficjalne zapytanie do kolarza.
Złożyliśmy oficjalną ofertę, ale Wout ma już kontrakt na 2019 rok, a to trochę skomplikowane ze strony administracyjnej przez sezon przełajowy. Nie wiem czy uda się go sprowadzić już w przyszłym roku, ale pracujemy nad jego transferem. Mam dobre odczucia, bo sprawy zaszły dość daleko
– mówi w rozmowie z cyclingnews Copeland.
Ewentualne podpisanie kontraktu z Van Aertem byłoby kolejnym dużym zasileniem ekipy Vincenzo Nibalego. Wcześniej barwy Bahrain-Merida przywdział Phil Bauhaus, a niedługo spodziewane jest potwierdzenie pozyskania Rohana Dennisa. Swoją umowę do 2020 roku i Igrzysk Olimpijskich w Tokio ma też przedłużyć Rekin z Mesyny.