Fot. Marek Bala / naszosie.pl

Pierwszy etap Tour de Slovenie z pewnością nie był najbardziej szczęśliwym w karierze Rafała Majki. Polski lider BORA – hansgrohe zaliczył upadek, w wyniku którego ma lekkie problemy z oddychaniem.

Końcówka pierwszego etapu wyścigu dookoła Słowenii nie będzie dobrze wspominana przez Rafała Majkę. W samej końcówce „Zgred” zanotował bardzo nieprzyjemny upadek zahaczając o krawężnik i uderzając w przydrożną latarnię. Niestety Polak uskarża się na delikatne problemy z oddychaniem.

Dzisiejszy etap nie poszedł mi za dobrze – kraksa i uderzenie w słup. Ciężko mi się oddycha na ten moment, ale poza tym nie dzieje się nic złego. Na jutro już powinno być dobrze. Mam nadzieję, że wyczerpałem limit pecha na ten sezon

– powiedział lider BORA – hansgrohe.

Najwyższa forma byłego mistrza Polski ma przyjść na Tour de France, które rozpoczyna się siódmego lipca.

Jazda na… krawężnik 🙁

Ałć… ???Niebezpieczna końcówka podczas 1 etapu Tour of Slovenia??Organizatorzy się nie popisali jeśli chodzi o zabezpieczenie trasy. Krawężnik wyrasta z pod ziemi…Zgredzik daj znać czy wszystko ok ??

Publiée par BORA-hansgrohe Fanclub Poland sur mercredi 13 juin 2018

Poprzedni artykułPorte i Ulissi po piątym etapie Tour de Suisse
Następny artykułKelderman odzyskuje dobrą formę po kontuzji
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments