Kolarz Wibatech Merx 7R był najlepszy w Alwernii i przejął koszulkę lidera wyścigu.
Pierwszy etap (po rozegranym wczoraj prologu pod postacią Kryterium o Złoty Pierścień Krakowa) miał 130km i prowadził z Trzebinii do Alwernii. Przewyższenia wynosiły zaledwie 1350m, więc odcinek można uznać za „pagórkowaty”.
Przez pierwsze 40km nikomu nie udawało się odjechać, a „ucieczkę dnia” stworzyli dopiero Petr Fiala (AC Sparta Praha), Artur Ershov (Marathon Tula) i Franz Schiewer (Triebwerk Energy). Przez chwilę pojawiały się kontrataki, ale wszystkie były kasowane.
10km przed metą harcownicy zostali złapani i na czele pojawił się rozpędzony peleton. Na finałowej wspinaczce grupa nieco się podzieliła, a najlepiej w takich warunkach odnalazł się Maciej Paterski (Wibatech Merx 7R), który pokonał Pawła Cieślika (CCC Sprandi Polkowice) i Kamila Zielińskiego (Team HUROM). Pater został też nowym liderem.
TOP3:
- Maciej Paterski (Wibatech Merx 7R)
- Paweł Cieślik (CCC Sprandi Polkowice)
- Kamil Zieliński (Team HUROM)