Fot. Team Sky

„La Gazzetto dello Sport” donosi, że Chris Froome (Team Sky) spędzi najbliższy weekend we Włoszech, by jeszcze przed wyścigiem Tour of the Alps (16-20 kwietnia) sprawdzić kluczowe części trasy Giro d`Italia 2018. 

Chris Froome nie ścigał się od początku marca, kiedy to rozgrywany był wyścig Tirreno-Adriatico. Następnie udał się na północ Francji, by zrobić rekonesans brukowanych odcinków, które znajdują się na trasie tegorocznego Tour de France. Ostatnie dni natomiast, wraz z kilkoma kolegami z drużyny, spędził na obozie wysokościowym w Teide.

Według największego włoskiego dziennika sportowego, Froome przyjedzie w piątek do Wenecji. Podczas pobytu we Włoszech zapozna się z górskimi etapami z metą na Zoncolanie, do Sappady oraz liczącą 34,5 km jazdą indywidualną na czas z Trento do Rovereto. „La Gazzetta” zapowiada również, że Brytyjczyk jeszcze przed 1 maja odwiedzi również Prato Nevoso, Bardonecchię i Cervinię.

Froome`owi będzie towarzyszył dyrektor sportowy Team Sky, Nicolas Portal, oraz prawdopodobnie kilku kolegów z drużyny, którzy wystartują z nim w Tour of the Alps i są potencjalnymi kandydatami do udziału w Giro.

„La Gazzetto dello Sport” przywołuje 2010 rok, kiedy to Chris Froome, podczas swojego pierwszego roku w drużynie Sky, wspinał się na Zoncolan i do zwycięzcy Ivana Basso stracił ponad dwadzieścia dwie minuty.

W tym roku peleton Corsa Rosa zaatakuje szczyt Zoncolan od strony Ovaro. Podjazd będzie liczył 10,1 km, średnie nachylenie będzie wynosiło 11,9 %, a maksymalne aż 22 %.

Wyścig dookoła Alp (wcześniej Giro del Trentino) już od kilku lat jest przez Team Sky wykorzystywany do ostatnich przygotowań przed włoskim wielkim tourem. Oprócz Froome`a drużynę Sky w Tour of the Alps 2018 będą reprezentowali Philip Deignan, Kenny Elissonde, David de la Cruz, Sebastian Henao, Salvatore Puccio oraz Diego Rosa. „Niebiańscy” i wszyscy pozostali uczestnicy tego wyścigu, uznawanego za próbę generalną przed Giro d`Italia, przez pięć dni pokonają trzynaście tysięcy metrów przewyższenia. We wtorek wjadą na słynny podjazd Alpe di Pampeago, gdzie podczas Giro d`Italia 1999 triumfował Marco Pantani.

Warto odnotować, że podopieczni Dave`a Brailsforda nie oddali korony od 2015 roku, kiedy to klasyfikacja generalna padła łupem Richiego Porte`a, w 2016 roku Mikela Landy, a w poprzednim sezonie Gerainta Thomasa.

Chris Froome, mimo że wciąż nie została rozstrzygnięta jego sprawa przekroczenia dozwolonej normy stężenia salbutamolu w moczu podczas La Vuelty 2017, celuje w dublet Giro/Tour.

Poprzedni artykułAmstel Gold Race 2018: Gilbert, Terpstra i Alaphilippe na czele Quick-Step Floors
Następny artykułAmstel Gold Race 2018: Katarzyna Niewiadoma liderką Canyon-SRAM
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments