Fot. Team Sunweb

Z rywalizacji w Wyścigu Dwóch Mórz przez złamania wycofali się Eisel i Kelderman.

Wilco Kelderman (Team Sunweb) miał być jednym z najgroźniejszych rywali Michała Kwiatkowskiego (Team Sky) na kończącej rywalizację wtorkowej czasówce. Holender świetnie spisywał się w górach i tracił do Polaka zaledwie 10 sekund. Wczoraj jednak lider Team Sunweb zaliczył potężne straty (20 minut), a ostatecznie wycofał się przed startem dzisiejszego etapu z powodu złamanego obojczyka. To duży cios dla Team Sunweb – wcześniej wycofali się Tom Dumoulin, Simon Geschke i Soren Kragh Andersen.

To straszny zawód, bo sezon od początku układał się dobrze. Czułem, że jestem mocny i mam dobrą pozycję, ale wczoraj zaliczyłem dwie kraksy i złamałem obojczyk. Tak jak w zeszłym roku stracę nadchodzącą część sezonu; to smutne, ale mam nadzieję, że operacja pozwoli mi jak najszybciej wrócić na rower

– opowiadał po etapie załamany Kelderman.

Nie najlepiej swoją przygodę z Tirreno-Adriatico będzie wspominać też Team Dimension Data. Afrykańska ekipa WorldTour liczyła na etapowe sukcesy z Markiem Cavendishem, ale Brytyjczyk upadł już na drużynowej jeździe na czas i wycofał się z walki, podobnie jak Mark Renshaw (z powodu choroby). Teraz pechowy los spotkał Bernarda Eisela – Austriak złamał prawy nadgarstek, miał też obrażenia twarzy.

Dziękuję za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia. Jestem już w hotelu. Bardzo dziękuję ekipie ratunkowej z ambulansu, wszystkim pielęgniarkom i lekarzom. Chirurgowi plastycznemu, który ratował moją twarz – Mille Grazie [wł. Bardzo dziękuję]!

– napisał Eisel na Twitterze.

Poprzedni artykułS. Yates, De La Cruz i bracia Izagirre o ostatnim etapie Paryż-Nicea
Następny artykułKoszulka Bontrager Velocis i spodenki Bontrager Circuit – test
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments