Kilka dni temu informowaliśmy o nowym pomyśle Davida Lappartient, który zaproponował skrócenie Giro d’Italia i Vuelta a Espana do 17 dni. Dziś odpowiedzieć postanowili organizatorzy hiszpańskiego wyścigu, którzy nie mają zamiaru podporządkowywać się temu pomysłowi.
Nowy szef UCI David Lappartient nie od dziś lobbuje za skróceniem dwóch wielkich tourów. Początkowo Francuz chciał odebrać Giro i Vuelce cały tydzień rywalizacji. Tym razem spór dotyczy 4 dni wyścigowych. Jak jednak można było przewidzieć, organizatorzy obu wyścigów nie podzielają jego zdania. Dziś otwarcie powiedział o tym dyrektor Vuelta a Espana, Javier Guillen.
Skrócenie naszych wyścigów wiązałoby się z utratą zainteresowania mediów oraz z utratą możliwości dalszego rozwoju umów z największymi, jak i mniejszymi sponsorami. Odbieranie nam dni wyścigowych jest jednoznaczne ze spadkiem prestiżu naszych zawodów
– powiedział Guillen.
Co ciekawe, niedawno w podobny sposób o pomyśle Lappartienta wypowiadał się dyrektor Giro d’Italia Mauro Vegni. W jego mniemaniu, skrócenie dwóch wielkich tourów byłoby jednoczesnym podniesieniem pozycji Tour de France.
