Dzień po rozgrywanym w sobotę wyścigu Omloop Het Nieuwsblad, znaczna część
peletonu pozostanie we Flandrii. W niedzielę odbędzie się bowiem, jubileuszowa, 70-ta edycja klasyku Kuurne-Bruksela-Kuurne, umieszczonego w kalendarzu UCI Europe Tour.

Kolarze będą tutaj ścigać się na dystansie 200 km. Kolumna wyruszy z Kuurne nad rzeką Leie, i wbrew swojej nazwie, peleton do samej Brukseli nie dojedzie, a zawróci w drogę powrotną nieopodal Ninove, gdzie zawodnicy mają finiszować dzień wcześniej. Ostatni krótki podjazd, znajduje się 50 km przed „kreską”, a na koniec planowane są dwie, 15-kilometrowe rundy po mieście.

Wyścig uważany jest za klasyk dla sprinterów (w 2002 triumfował tutaj Jaan Kirsipuu), ale o końcowym rezultacie, decydują tutaj często warunki atmosferyczne. Na niedzielę nie przewiduje się opadów, natomiast jest szansa, że na rywalizację będzie miał wpływ wiatr.

Lista podjazdów na trasie:

1 Wolvenberg 32,0/168,1 708 m à 7,9%, max. 17,3%
2 Onkerzele berg 67,5/132,6 2100 m à 3,0%, max. 7,5%
3 La Houppe 82,8/117,3 1880 m à 4,8%, max. 10,0%
4 Kanarieberg 88,3/111,8 1000 m à 7,7%, max. 14,0%
5 Kruisberg 95,5/104,6 1875 m à 4,8%, max. 9,0%
6 Hotond 97,3/102,8 2700 m à 3,1%, max. 7,5%
7 Côte du Trieu 105,3/ 94,8 1260 m à 7,0%, max. 13,0%
8 Oude Kwaremont 115,0/ 85,1 2200 m à 4,0%, max. 11,6%
9 Kluisberg 121,9/ 78,2 1100 m à 6,3%, max. 11,0%
10 Tiegemberg 138,0/ 62,1 750 m à 5,0%, max. 9,0%
11 Holstraat 142,6/ 57,5 1000 m à 5,2%, max. 12,0%
12 Nokereberg 150,3/ 49,8 350 m à 5,7%, max. 7,0%

Zawodnicy

Na liście startowej jest 16 drużyn Worldtour-owych (odpuszczą tylko Movistar i Sunweb) i 9
kontynentalnych. W zeszłym sezonie, po swoje pierwsze zwycięstwo w 2017, sięgnął tutaj mistrz świata Peter Sagan. Jednakże teraz, pod nieobecność trenującego w Sierra Nevada mistrza świata, na faworyta wyrasta zwycięzca z 2016 i drugi w roku ubiegłym – Belg Jasper Stuyven (Trek-Segafredo).

Kandydatami do zwycięstwa, mogą jednak też być sprinterzy, jak Arnaud Démare (FDJ), Fernando Gaviria (Quick-Step Floors), Dylan Groenewegen (LottoNL Jumbo), Sacha Modolo (EF Education First) czy Francuz Thomas Boudat z kontynentalnego Direct Energie. Namieszać mogą także specjaliści od wyścigów klasycznych, jak Greg Van Avermaet (BMC), Oliver Naesen (AG2R La Mondiale), Tiesj Benoot (Lotto Soudal) lub Niki Terpstra (Quick-Step Floors).

Trzymamy kciuki za Polaków: Michała Gołasia i Łukasza Wiśniowskiego (obaj Sky). Zwłaszcza Łukasz po wczorajszym fantastycznym drugim miejscu w Omloop Het Nieuwsblad może poczuć wiatr w żagle. A przecież w 2016 roku finiszował tutaj na piątym miejscu.

Transmisja wyścigu od godziny 14.30 na antenie Eurosport 2.

Jarek Górecki

Poprzedni artykułTom Boonen chwali Wouta Van Aerta
Następny artykułAbu Dhabi Tour 2018: Valverde z dubletem, Majka czwarty!
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments