Bardzo złe wiadomości napływają z Kazachstanu. Niewykluczone, iż już niedługo zespół Astany przestanie istnieć.
Informacje dotyczące problemów z funkcjonowaniem zespołu przekazał sam menadżer Alexander Vinokourov w rozmowie z portalem vesti.kz. W wywiadzie możemy pzreczytać o fatalnej sytuacji finansowej ekipy.
Jeździmy na wyścigi dzięki własnym oszczędnościom. Nasze dochody nie są w stanie pokryć kosztów. Sytuacja jest krytyczna. Zakontraktowanych jest 30 zawodników, którym musimy wypłacać wynagrodzenie. Wliczając do tego obsługę, w sumie mamy ponad 50 osób, które są tutaj w pracy.
Loty, zakwaterowanie podczas wyścigów, logistyka – wszystko wymaga natychmiastowych nakładów finansowych. Każde opóźnienie może zatrzymać działanie zespołu i to przed pierwszymi najważniejszymi wyścigami w sezonie. Wiele wskazuje na to, że nasz 13-letni projekt dobiegnie końca
– powiedział Vinokourov.
Przed laty, podobne projekty miały już olbrzymie problemy. Najlepszym tego przykładem jest ekipa Euskaltel – Euskadi, która kilka lat temu musiała zakończyć działalność.