fot. Michał Kapusta / naszosie.pl

„Manxman” miał walczyć o etapowe triumfy, ale sprinter Dimension Data dość szybko musiał pożegnać się ze ściganiem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Brytyjczyk przewrócił się tuż po wyjeździe z Madinat Zayed, jeszcze przed startem ostrym, i choć zdołał po wywrotce dołączyć do głównej grupy to jednak po 5 kilometrach zatrzymał się na poboczu i wycofał się z rywalizacji.

Ekipa z RPA potwierdziła na Twitterze, że Cavendish przewrócił się na to samo ramię, które złamał podczas czwartego etapu zeszłorocznego Tour de France. Pełna informacja odnośnie tego co dokładnie stało się Brytyjczykowi, jak i to jaki wpływ ta kontuzja będzie miała na jego dalsze plany startowe, zapewne pojawi się w ciągu najbliższych kilu godzin.

Poprzedni artykułAbu Dhabi Tour 2018: Gwiazdy wyścigu prosto z konferencji prasowej
Następny artykułKatarzyna Niewiadoma: „Wszystko przychodzi z czasem”
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments