Ag2r La Mondiale

Domenico Pozzovivo, który rozpoczyna swój pierwszy sezon w barwach drużyny Bahrain-Merida, celuje w miejsce na podium Giro d`Italia 2018, a w Tour de France i mistrzostwach świata w Austrii będzie pomagał Vincenzo Nibaliemu. 

Domenico Pozzovivo setną edycję Giro d`Italia ukończył na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej, 3 minuty i 11 sekund za zwycięzcą Tomem Dumoulinem (Team Sunweb). W 2014 roku był piąty.

Dlaczego nie spróbować powalczyć o podium? Będzie to trudne, ale myślę, że jest osiągalne, choć wiele będzie zależało od tego, kto pojawi się na starcie. Do tej pory niewiele na ten temat wiemy, może Fabio Aru, ale to jeszcze nic pewnego

– powiedział Pozzovivo portalowi Cyclingnews.

Poza prawdopodobnym udziałem mistrza Włoch Fabio Aru (UAE Team Emirates), potwierdzone zostały starty obrońcy tytułu Toma Dumoulina i Chrisa Froome`a (Team Sky), pod warunkiem, że Brytyjczyk zdoła złożyć wiarygodne wyjaśnienia, dlaczego miał aż dwukrotnie przekroczoną normę stężenia salbutamolu w moczu podczas jednego z etapów La Vuelty 2017. Jeśli Brytyjczyk zostanie dopuszczony do startu, rozpocznie walkę o dublet Giro/Tour, który nie został ustrzelony od 1998 roku, kiedy to dokonał tego Marco Pantani.

Jeśli Chris Froome staje na starcie wielkiego touru, zawsze jest największym faworytem. Myślę, że dublet Tour/Vuelta jest zupełnie innego rodzaju wyzwaniem niż dublet Giro/Tour. Wygrać Giro i Tour [w jednym sezonie] jest trudniej, ponieważ trasy się różnią. W Giro etapy górskie są już we wczesnej fazie wyścigu, a w hiszpańskiej Vuelcie później

– uważa Pozzovivo.

O ile w Corsa Rosa niewysoki Włoch będzie ścigał się na własne konto, to w Tour de France i mistrzostwach świata w Insbrucku, będzie ekskluzywnym pomocnikiem Vincenzo Nibaliego, czyli wszystko zdarzy się zgodnie z ustaleniami towarzyszącymi podpisaniu kontraktu. Pozzovivo zdradził bowiem, że po sezonie 2017, po którym skończył mu się kontrakt z drużyną AG2R, propozycję dołączenia do drużyny Bahrain-Merida złożył mu właśnie „Rekin z Messyny”.

To nie było tak, że odszedłem z AG2R, bo nie chciałem zostać, tylko po prostu skończył mi się kontrakt. Myślę, że miałem dobry sezon. Później rozmawiałem z Vincenzo Nibalim, który zapytał mnie, czy chciałbym być w jego drużynie i pomagać mu na górskich etapach w wielkich tourach oraz mieć możliwość odgrywania roli lidera w niektórych wyścigach

– ujawnił Domenico Pozzovivo.

Barwy drużyny Bahrain-Merida w warunkach wyścigowych 35-letni Domenico Pozzovivo będzie reprezentował po raz pierwszy w wyścigu Tour Down Under. Podczas odbywającego się kilka tygodni temu zgrupowania w chorwackiej miejscowości Hvar, powiedział portalowi Cyclingnews, że towarzyszy mu dziwne uczucie, gdy zakłada nowy strój po latach spędzonych we „wdzianku” AG2R (Pozzovivo ścigał się w AG2R od 2013 roku).

Mimo zmiany drużyny i celów, jedno dla Włocha pozostaje stałe, a mianowicie łączenie profesjonalnego uprawiania kolarstwa ze studiowaniem. Ukończył już ekonomię biznesu, a w planach ma jeszcze kształcenie się na kierunku związanym ze sportem, by po odwieszeniu roweru na hak, znaleźć pracę jako trener.

Poprzedni artykułMatteo Rabottini na dłużej w Meridiana – Kamen
Następny artykułDyskwalifikacja za doping dla Matzki i Da Silvy Ramosa
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments