Cycling Academy

Tuż przed świętami kolejna ekipa zaprezentowała stroje na sezon 2018. Tym razem poznaliśmy nowe szaty Israel Cycling Academy.

Ekipa stała się teraz „Ambasadorami Pokoju” i współpracuje z Centrum Pokoju i Innowacji im. Shimona Peresa. O tym co to oznacza dla drużyny opowiada Ran Margaliot, dyrektor generalny Cycling Academy:

Od pierwszego dnia zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że nasze obowiązki wykraczają daleko poza świat sportu. Jesteśmy ambasadorami sportu, ale także ambasadorami ludzkości, dobrej woli, pokazujemy jak ważny jest humanitaryzm i poprzez kolarstwo niesiemy pokój.

Nowe koszulki są przede wszystkim jaśniejsze w stosunku do tych z obecnego sezonu, a całość ma oznaczać fakt, że grupę reprezentuję przedstawiciele różnych kultur.

To pokazuje naszą filozofię i jest doskonałym przykładem jak zawodnicy różnego pochodzenia i z różnych kultur mogą ze sobą współpracować w dążeniu do wspólnego celu

-opowiada założyciel grupy Ron Baron.

W ekipie znajdziemy reprezentantów Kolumbii, Kanady, Australii, Hiszpanii, Norwegii, Izraela, Belgii, Meksyku, Łotwy, Estonii, Włoch, Nowej Zelandii, Czech, Holandii, USA i Turcji. W związku ze startem Giro d’Italia w Jerozolimie jest niemal pewne, że Cycling Academy otrzyma dziką kartę na pierwszy wielki tour w sezonie.

Poprzedni artykułGiro d`Italia 2018: Jest prawie pewne, że Dumoulin będzie bronił różowej koszulki
Następny artykułMichał Kwiatkowski z nagrodą Polskiego Radia za sportowy gest roku!
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments