Na Twoim rowerze pojawiła się cienka warstwa kurzu, a na wadze widać kilka kilogramów więcej? Jedyny kontakt z dwoma kołami masz wtedy, kiedy lajkujesz posty zawodowych kolarzy bądź przestawiasz rower w pokoju, żeby poodkurzać?

Oznacza to, że Twoja motywacja prawdopodobnie sięgnęła dna i chęci do odbycia treningu równają się zeru. Nie martw się jednak – nie jesteś wyjątkiem, gdyż wielu sportowcom również to się zdarza. Jeśli trafiłeś na ten artykuł, to jesteś w dobrym miejscu – po zastosowaniu siedmiu poniższych metod masz dużą szansę na spektakularny powrót. Czas na wzrost motywacji i działanie na pełnych obrotach!

1. Wykonaj rachunek sumienia.

Pierwszym i najważniejszym krokiem do odzyskania motywacji jest odpowiedzenie sobie na kilka podstawowych pytań. Jazda na rowerze musi sprawiać przyjemność i wykonywanie tej czynności z przymusu doprowadzi nas do tego samego miejsca, w którym niestety jesteśmy. Dlatego musimy zrobić, swego rodzaju, sportowy rachunek sumienia. Kluczowym aspektem tego procesu jest uświadomienie sobie, jakie czynniki wpłynęły na spadek naszej motywacji. Można też je spisać i umieścić w dobrze widocznym miejscu. Następnie należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w ogóle chcemy wrócić do tego, co jeszcze kilka miesięcy czy lat temu sprawiało nam najwięcej radości. Jeżeli widzimy perspektywy i odpowiedź brzmi TAK, wówczas musimy podjąć konkretna decyzję – „chcę wrócić do treningów”. Analiza błędów z przeszłości to milowy krok do odzyskania motywacji i obrania skutecznej strategii powrotu.

2. Wyznacz namacalne cele.

Motywacja musi wypłynąć z naszego wnętrza. Planując działania wyznaczmy sobie nowe, realistyczne cele i szczegółowy plan działania. Może pomóc Ci w tym trener Way2Champ. Na początek przykładem może być wykonanie dwóch treningów w tygodniu lub udział w chociażby w jednych zawodach w danym miesiącu. Realizując zamierzenia udowadniamy sobie, że to, co robimy ma sens i że warto to kontynuować.

Pielęgnacja naszej motywacji na wysokim poziomie daje ogromne szanse na jej podtrzymanie. Dobrym sposobem na powrót do treningów jest również wyznaczenie celu: ukończę minimum 3 jednostki treningowe w tygodniu.Dokonanie zapisu i opłacenie startu w zawodach za kilka miesięcy do przodu jest również świetnym motywatorem. Pomóc też może branie udział regularnie (1-4 x w miesiącu) w grupie treningowej.

3. Zbadaj stan swojego zdrowia.

Sportowcy, którzy trenują regularnie, rzadziej chorują i mają mniej problemów ze zdrowiem. A jak powszechnie wiadomo – zdrowie jest najważniejsze. Warto, więc wykonać profilaktyczne badania swojego organizmu i sprawdzić, czy wszystko w naszym ciele działa idealnie. Jeżeli okaże się, że aktywność fizyczna poprawi nasz stan zdrowia oraz aktualne wyniki, wtedy powrót do jazdy rowerem będzie wręcz wskazany. Świadomość pogarszającego się samopoczucia zwykle wpływa na nas bardzo motywująco do podjęcia wysiłku.

4. Bądź wzorem dla najbliższych.

Momenty, w których nasza motywacja bardzo spada, zdarzają się wszystkim. Jeżeli nie mamy ochoty wrócić do treningów dla siebie – zróbmy to dla swoich najbliższych. Zostań wzorem i pokaż dobrą drogę w postaci aktywności fizycznej. Wykorzystując własną wiedzą oraz doświadczenie zaangażujmy się, przykładowo, w treningi grupowe lub rodzinne wycieczki. Pomoc innym działa bardzo motywująco. Otwórz się na otoczenie i daj z siebie więcej, niż dotychczas. Treningi w grupie są korzystne, ponieważ nawet, jeśli Tobie się nie chce – reszta podtrzyma Cię na duchu.

5. Powołaj sztab motywatorów.

Jeśli wszelkie sposoby zawiodły, a Ty nadal trzymasz dystans do roweru, powołaj grupę do zadań specjalnych. Grupa ta może składać się z osób, z którymi najczęściej przebywamy (rodzina, znajomi, współpracownicy). Wystarczy poprosić ich o to, żeby systematycznie przypominali nam o celach, jakie sobie wyznaczyliśmy. Wiedząc o tym, że bliscy znają nasze plany, nie będziemy chcieli stracić w ich oczach, a tym samym będziemy starali się realizować założenia.

Motywacja od osób, z którymi na co dzień przebywamy, może być skutecznym narzędziem pod warunkiem, że będzie to działało na zasadzie przyjacielskiej, a nie oskarżającej lub wyśmiewającej.

6. Zmień dietę.

Często zdarza się, że mocno obniżona motywacja do treningów bierze się z gorszego samopoczucia. Osłabienie, brak energii czy senność – któż z nas tego nie zna? Nie chce się wstać z kanapy, a co dopiero przejechać chociażby 10 kilometrów. Nie od dziś wiadomo, że nieodpowiednie żywienie wpływa niekorzystnie na stan zdrowie, a również poziom motywacji i chęci do działania.

Pokarm, który w dzisiejszych czasach dostarczamy do organizmu, jest niestety często mocno zmodyfikowany i zdecydowanie różni się od tego, jaki nasi rodzice i dziadkowie jedli kilkadziesiąt lat temu. Coraz częściej jesteśmy niewolnikami różnych alergii lub nietolerancji, o których nawet nie wiemy. Niech naszym pierwszym krokiem będzie wyeliminowanie fast foodów, słodyczy oraz wdrożenie nowych nawyków zdrowego żywienia. W wolnej chwili wykonaj testy alergiczne/na nietolerancję, żeby dowiedzieć się, jakie składniki pożywienia negatywnie wpływają na Twój organizm, a tym samym samopoczucie. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o najlepszej diecie właśnie dla Ciebie – skontaktuj się z nami. Aby motywacja wróciła na najwyższy poziom, musimy nabrać wigoru oraz energii do życia. Wtedy nogi poniosą nas same, a jakość życia wzrośnie nie tylko na treningach.

7. Skorzystaj z pomocy trenera.

Na każdym z tych etapów pomoże Ci profesjonalny trener kolarstwa. Nasza misją w Way2Champ jest nie tylko pomoc w realizowaniu celów sportowych, ale również poprawa jakości życia poprzez ich realizację. Po wykonaniu szczegółowego wywiadu oraz wysłuchaniu Twoich celów uzyskasz konkretny plan działania, który BARDZO MOCNO poprawia motywację do działania. Systematyczne konsultacje pozwolą Ci na kontrolowanie progresu oraz realizowania zamierzeń. Trener to osoba, która skutecznie będzie motywowała Cię do działania poprzez kontrolę tego co robisz i reagowanie na zmiany. Jeśli też tak masz, że mimo że zaplanujesz sobie trening, to często zdarza Ci się go nie zrealizować z różnych przyczyn, to praca z trenerem może Ci bardzo pomóc. Napisz do nas, a my ułatwimy Ci tę drogę. Kliknij TUTAJ.

Pamiętajmy, że jedynie ciężka praca nad sobą może wpłynąć na nasze podejście do sportu oraz do życia. Umysł jest tak samo ważny jak nasze ciało. Trenujmy swoją psychikę, aby wnętrze było w równie dobrej kondycji. Zwycięstwo jest w Twojej głowie. Ciało to podwykonawca sukcesu.

Michał Ostrowski / Arek Kogut – Way2Champ

Poprzedni artykułDwaj kandydaci na Prezesa Polskiego Związku Kolarskiego
Następny artykułMitchelton nowym sponsorem dawnej Orica – Scott!
Założyciel i trener w Way2Champ. Pierwszy w Polsce certyfikowany trener Międzynarodowej Unii Kolarskiej UCI z siedzibą w Szwajcarii. Inne certyfikaty: PZKol, Training Peaks, USA Cycling 3, Peaks Coaching Group Power Meter Advanced Coaching. Posiada 10-letnie doświadczenie zawodnicze i 5-letnie trenerskie. Zaawansowana analiza treningów z pomiarem mocy to jego specjalność. Trenuje m.in. Kasię Niewiadomą, Pawła Cieślika i Karola Domagalskiego, a także ambitnych amatorów kolarstwa. Mąż i ojciec.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments