© Unipublic/Photogomez Sport

Po utracie Fabio Aru, ekipa Astany ma bardzo duży problem z doborem liderów na poszczególne wyścigi. Wiele wskazuje na to, iż w Giro d’Italia wystartuje Miguel Angel Lopez.

Kolumbijczyk, obok Jacoba Fuglsanga, jest w tym momencie najmocniejszym specjalistą od wyścigów wieloetapowych w zespole Astany. Tym samym, zważając na plany doświadczonego Duńczyka, Lopez urasta do miana lidera podczas La Corsa Rosa. Ostateczna decyzja jednak jeszcze nie zapadła.

Kiedy poznamy trasę przyszłorocznego Giro, wówczas zastanowimy się, czy Miguel będzie naszym liderem. Póki co nic nie jest jeszcze pewne. Lopez jest zawodnikiem z ogromnym talentem i potencjałem, lecz wciąż jest młody i przez kontuzje nie miał jeszcze szansy zaprezentować pełni swoich możliwości. Liczymy, że nastąpi to w tym sezonie, lecz nie nakładamy na niego niepotrzebnej presji

– powiedział Alexander Vinokourov w rozmowie z „El Tiempo”.

Prezentacja trasy Giro d’Italia jest planowana na 29 listopada.

Poprzedni artykułMeintjes zadebiutuje w Giro d’Italia
Następny artykułNiesamowite kolarskie rekordy
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments