Critérium International 2015

Po roku odpoczynku na kolarskiej emeryturze, Jean-Christophe Peraud wraca do sportu. Tym razem jego zadaniem będzie walka z mechanicznym dopingiem.

40-letni Francuz, po sezonie rozbratu z kolarstwem, wraca do swojej ukochanej dyscypliny. Dziś został on przestawiony jako nowy menadżer do spraw sprzętu i walki z mechanicznym dopingiem UCI. Sam Peraud nie kryje z tego powodu zadowolenia.

Kiedy tylko skończyłem karierę, wiedziałem, że będę chciał wrócić do pracy związanej ze sportem, który kocham. Wyzwanie, jakie dziś przede mną postawiono, idealnie mi odpowiada. Mogę zapewnić, że dam z siebie wszystko i będę pracował do ostatniej kropli potu, by absolutnie wykluczyć mechaniczny doping z peletonu

– powiedział Peraud.

Już kilka dni temu, nowy prezes UCI David Lappartient zapowiedział, iż Międzynarodowa Unia za wszelką cenę postara się odnaleźć wszystkie osoby związane z moto-dopingiem, by potem odpowiednio je ukarać.

Poprzedni artykułDariusz Banaszek: „To był atak na suwerenność polskiego kolarstwa”
Następny artykuł60-letni amator… na dopingu
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments