Od kilku tygodni wiemy, iż od początku przyszłego sezonu, składy drużyn w najważniejszych wyścigach zostały uszczuplone. Z takim pomysłem zgodził się Eusebio Unzue, który jednak nieco by go ulepszył.
Wieloletni menadżer ekipy Movistar przekazał podczas konferencji prasowej swój dość specyficzny pomysł. Według niego, zespoły startujące w wielkich tourach powinny mieć możliwość dokonywania zmian.
Zmniejszenie liczebności drużyn jest bardzo dobrym pomysłem, lecz co jest w naszym sporcie nienormalne, przy tak tak dużej ilości kontuzji i upadków, nie możemy dokonywać zmian. Nie mam nic przeciwko, by na starcie pojawić się ośmioosobowym składzie, lecz jednocześnie pozwólcie nam ukończyć wyścig przy tej samej liczebności
– powiedział Unzue.
Naturalnie, ewentualne zmiany byłyby odpowiednio unormowane regulaminowo. Każdy zespół musiałby podać listę trzech zawodników rezerwowych, którzy mogliby zastąpić kolegę, lecz jedynie w pierwszym tygodniu rywalizacji.