Fot. Movistar Team

Od kilku tygodni wiemy, iż od początku przyszłego sezonu, składy drużyn w najważniejszych wyścigach zostały uszczuplone. Z takim pomysłem zgodził się Eusebio Unzue, który jednak nieco by go ulepszył.

Wieloletni menadżer ekipy Movistar przekazał podczas konferencji prasowej swój dość specyficzny pomysł. Według niego, zespoły startujące w wielkich tourach powinny mieć możliwość dokonywania zmian.

Zmniejszenie liczebności drużyn jest bardzo dobrym pomysłem, lecz co jest w naszym sporcie nienormalne, przy tak tak dużej ilości kontuzji i upadków, nie możemy dokonywać zmian. Nie mam nic przeciwko, by na starcie pojawić się ośmioosobowym składzie, lecz jednocześnie pozwólcie nam ukończyć wyścig przy tej samej liczebności

– powiedział Unzue.

Naturalnie, ewentualne zmiany byłyby odpowiednio unormowane regulaminowo. Każdy zespół musiałby podać listę trzech zawodników rezerwowych, którzy mogliby zastąpić kolegę, lecz jedynie w pierwszym tygodniu rywalizacji.

Poprzedni artykułKatusha – Alpecin zamknęła skład
Następny artykułMarco Scarponi: „Ktoś, kto wyjechał na trening, może już nie wrócić”
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments