W próbce pobranej od Manuela Soli wykryto nadmiar testosteronu.
Sola dołączył do Caja Rural-Seguros RGA pierwszego sierpnia jako stażysta, ale wcześniej reprezentował młodzieżowy skład drużyny. Hiszpan reprezentował „dorosłą” ekipę w Tour of Utah i Colorado Classic, ale feralna próbka została od niego pobrana wcześniej – w maju, podczas Vuelta Ciclista a Navarra. 25-latek natychmiast poprosił o przebadanie próbki B.
Według hiszpańskiego portalu Ciclo21, Sola został natychmiastowo pozbawiony kontraktu na sezon 2018, chociaż miał już podpisaną umowę z portugalskim Radio Popular Boavista. Dodatkowo, od 5 października, na kolarzu ciąży tymczasowe zawieszenie, które może przerodzić się w dyskwalifikację jeśli próbka B potwierdzi obecność nadmiaru testosteronu w organizmie.
Co ciekawe, Caja Rural-Seguros RGA przeprowadza wewnętrzne badania krwi, by zapobiegać dopingowi w zespole. Drużyna tłumaczy pominięcie wpadki Soli faktem, że testosteron jest obecny w moczu, a nie we krwi. Menedżer ekipy Juanma Hernandez zarządził jednak jeszcze częstsze i dokładniejsze testy.