Wczoraj zaprezentowana została przyszłoroczna trasa Tour de France. To jakże istotne dla kolarskiego światka wydarzenie nie ograniczyło się jednak Grande Boucle 2018. Organizatorzy rozmawiali już bowiem o edycji przypadającej na rok 2019.
Według dziennika Het Nieuwsblad, jedną z największych delegacji, na czele której stanął sam burmistrz, wysłało belgijskie miasto Geraardsbergen, znane choćby z Ronde van Vlaanderen czy Eneco Tour. Celem wyjazdu było zaproszenie organizatorów Wielkiej Pętli na odwiedziny wraz z kolarzami już w sezonie 2019.
Wedle pierwszych informacji, oferta Belgów została bardzo ciepło przyjęta. Jak jednak sami wskazują, „póki co najważniejsze, że nas nie odrzucono. Do przyjazdu kolumny wyścigu do naszego miasta jeszcze bardzo długa droga”.
Mówi się również, iż wsparciem w lobbowaniu kandydatury Geraardsbergen jako miasta startu lub mety, mają być Raymond Poulidor i Bernard Thevenet, którzy już wczoraj byli bardzo pozytywnie zaskoczeni propozycją płynącą zza wschodniej granicy.