fot. Marek Bala / naszosie.pl

Reprezentant Polski w kategorii junior zdobył pierwszy medal dla biało-czerwonych w Bergen. Odpowiednie rozłożenie sił i świetna końcówka dały kolarzowi Mostostalu Puławy brąz!

Po sukcesie, jak przystało na znakomitego sportowca, Maciejuk z cierpliwością odpowiadał na pytania zgromadzonych dziennikarzy:

Czułem się mocny, od samego startu wiedziałem, że noga podaje. Nie zacząłem za mocno, co widać po pomiarach, ale na mecie wynik okazał się dobry. Uznaliśmy z trenerem, że nie powinienem wystartować zbyt szybko, żeby zachować siłę na końcówkę. Oczywiście często się „gdyba”, że można było pojechać inaczej skoro straciłem tylko 2 sekundy do srebra, ale jest brąz i jestem z tego zadowolony. Wyjechałem się do końca, dałem z siebie wszystko. Takie były założenia – żeby nie mieć czego sobie zarzucić. Jeśli jest się w formie, to każda trasa odpowiada, a bez formy wszędzie kolarz się męczy. Dziś akurat forma była i dzięki temu jest tak piękny wynik.

Po ogromnym sukcesie Polak nie bał się odważnych deklaracji:

Oczywiście nie spocznę teraz na laurach, od razu przygotowuję się do wyścigu ze startu wspólnego, który jest w sobotę. Razem z kolegami na pewno będziemy walczyć o złoto! Na zakończenie sezonu wystartuję w mistrzostwach Polski par i drużyn, a potem odpoczynek i pierwszy rok w kategorii orlik – a tam muszę walczyć, bo nic innego mi nie pozostaje.

Zapytany o plany na życie brązowy medalista mistrzostw świata nie ukrywał, że cel jest jeden – zawodowstwo:

Oczywiście chcę zostać zawodowym kolarzem jak Michał Kwiatkowski, Rafał Majka czy Maciej Bodnar – oni są moimi idolami. Chcę walczyć w największych wyścigach świata jak Tour de France i o to będę się ze wszystkich sił starał. W maju będę pisał maturę, którą bardzo chciałbym zdać, ale na swoją drogę życiową wybrałem kolarstwo! Bardzo chciałbym podziękować trenerom z klubu Mostostal Puławy, którzy mocno przyczynili się do tego sukcesu. Dziękuję rodzicom, bratu, kolegom z zespołu, kadry, PZKolowi, trenerowi Owsianowi i wszystkim dookoła, swojej szkole SMS Żyrardów oraz sponsorowi – sklepowi Brylano.

Z Bergen – Marek Bala

Poprzedni artykułBergen 2017: Annemiek Van Vleuten ze złotem w elicie
Następny artykułBergen 2017: rower Maciejuka skradziony
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments