fot. Michał Kapusta / naszosie.pl

Drugi tydzień Vuelta a Espana był w wykonaniu Ilnura Zakarina bardzo solidny. Rosjanin zdołał awansować na trzecią pozycję w generalce, którą chciałby obronić podczas ostatnich sześciu etapów.

Ambitny Tatar wywalczył sobie miejsce w czołowej trójce atakiem w końcówce etapu do Sierra Nevada. Zakarin zdołał nadrobić kilka sekund nad Wilco Keldermanem, co pozwoliło mu przeskoczyć go w generalce.

Cieszę się ze swojej postawy. Moje nogi są niezłe, lecz czuje się bardzo zmęczony. Późny atak był najlepszym, co mogłem zrobić. Próba zgubienie Froome’a na Hazallanas nie miała najmniejszego sensu. Wszyscy odczuwaliśmy wczorajszy, ciężki, wietrzny i długi etap. 

– powiedział po przekroczeniu linii mety w Sierra Nevada.

Rosjanin przyznaje też, że jego celem będzie utrzymanie miejsca na podium klasyfikacji generalnej.

Udało mi się wskoczyć na trzecie miejsce w generalce, co bardzo mnie cieszy. Teraz zrobię wszystko, by utrzymać pozycję na podium do samej mety. W trzecim tygodniu zawsze czuję się lepiej, lecz przed nami jeszcze kilka ciężkich etapów. Na pewno wciąż wiele może się zmienić. Póki co jednak myślę o czasówce, do której wystartuje jako trzeci zawodnik generalki

– zakończył Zakarin.

Poprzedni artykułŻTC Bike Race 2017 przeszedł do historii
Następny artykułJonathan Vaughters: „Pokaż mi inny sport, w którym rozpadają się najlepsze drużyny”
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments