Team Sunweb/LB/RB/Cor Vos

Według informacji portalu Cyclingnews oficjalne ogłoszenie startu w Izraelu zaplanowane jest na 18 września.

Chociaż RCS Sport nie chciało komentować doniesień, to brytyjski portal uważa, że trzy etapy w Izraelu są już „przyklepane”. Za organizację i zapewnienie ochrony uczestnikom i kibicom odpowiadać będzie rząd, który przejmie też sporą część kosztów.W związku z tym duże szanse na dziką kartę ma zespół Israel Cycling Academy.

Pierwszego dnia ma się odbyć jazda indywidualna na czas po Starym Mieście w Jerozolimie, a dwa kolejne odcinki nie są znane.Według Tuttobiciweb druga część wyścigu to wizyta na Sycylii i ponowna walka na Etnie. Włosi informują, że następnie trasa pojedzie w kierunku Veneto i słynnego Zoncolan.

Wizyta w Izrealu może mieć podłoże polityczne – kraj chce pokazać światu, że toczy się w nim „normalne życie” poza ciągłymi konfliktami. Dodatkowo ewentualne zakończenie ścigania w Rzymie (lub Watykanie) miałoby przesłać światu „pokojową wiadomość”.

Poprzedni artykułBinckBank Tour 2017: Sagan zagrał na nosie reszcie sprinterów!
Następny artykułNathan Haas w Katusha – Alpecin
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments