Fot. Cofidis

Sędziowie Tour de France ukarali francuskiego sprintera Nacera Bouhanniego (Cofidis) za uderzenie kolarza drużyny Quick-Step Floors nieco ponad siedem kilometrów przed metą.

Incydent uchwyciła kamera z helikoptera. Po etapie sędziowie ogłosili, że dołożyli Nacerowi Bouhanniemu minutę w klasyfikacji generalnej oraz kazali mu zapłacić dwieście franków szwajcarskich.

Na finiszu w Bergerac Francuz zajął szóste miejsce. Jego najlepszą lokatą w tym wyścigu była czwarta, którą udało mu się wywalczyć w Vittel.

Nie miałem nóg. Christophe Laporte wyprowadził mnie na trzecie miejsce dwieście metrów przed metą, dałem z siebie maximum, ale po prostu nie miałem nóg. Kittel odniósł już czwarte zwycięstwo etapowe, ale ja wciąż muszę próbować

– skomentował swój występ Nacer Bouhanni.

Poprzedni artykułNaszosowe oceny: potężny sprinter i powrót do przeszłości
Następny artykułCompressport – typowo rowerowo!
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments