Obrońca tytułu w tym sezonie nie wygrał jeszcze ani jednego wyścigu, ale uważa, że na lipiec przygotował idealną formę.
Do rozpoczęcia Tour de France pozostały trzy dni. Większość kolarzy jest już w Dusseldorfie, gdzie 1 lipca rozpocznie się Wielka Pętla. Na konferencji prasowej Team Sky lider zespołu, Christopher Froome, zapowiedział, że pomimo słabszego sezonu czuje, że jest w odpowiednim miejscu.
Jeśli chodzi o formę, to uważam, że jestem tam, gdzie powinienem. Na Dauphine złapałem potrzebny rytm. Mam niewiele dni wyścigowych, więc czuję się dużo bardziej świeżo niż w poprzednich startach Tour de France. Jestem gotowy na następne trzy tygodnie.
Sezon 2017 jest wyjątkowo słaby dla Froome’a. W poprzednich latach lider Team Sky zaczynał ściganie od wygranych, a potem kontynuował trend. W tym roku Brytyjczyk jeszcze ani razu nie wygrał, chociaż kilkukrotnie był wysoko. W Criterium du Dauphine znakomitą formę pokazali Richie Porte (BMC Racing Team) oraz para z Astany – Fabio Aru i Jakob Fuglsang. Pomimo porażki w „Delfinacie” Christopher Froome pozostaje spokojny.
Mój głód zwycięstw jest taki jak zawsze, ale w tym roku wyzwanie jest trudniejsze, bo rywale są poziom wyżej. Jeśli Richie będzie tak silny jak na Dauphine, to będzie głównym faworytem. Nie wygrałem jeszcze w tym roku, ale czuję pewność siebie płynącą z moich trzech wygranych Tour de France.
