fot. BORA-hansgrohe

Już za osiem dni, wszystkie oczy kolarskich kibiców w Polsce zwrócą się w kierunku Dusseldorfu, gdzie czterech Polaków stanie na starcie Tour de France. Trzech z nich bronić będzie barw ekipy BORA – hansgrohe, której liderem na klasyfikację generalną został Rafał Majka. Czy „Zgred” będzie mógł liczyć na solidną pomoc kolegów?

Dla szarego kibica kolarstwa, w składzie BORA – hansgrohe najważniejsza jest postać Petera Sagana i absolutnie nikt nie jest godzien z tym dyskutować. Słowak to zdecydowanie najmocniejsza karta w talii Rapha Denka, będąca jednocześnie niesamowitym materiałem reklamowym dla sponsora zespołu. Nie można się więc dziwić, że większość zespołu została zbudowana wokół charyzmatycznego mistrza świata. Jednocześnie jednak nie da się ukryć, że włodarze niemieckiego teamu dość zgrabnie wyważyli walkę o generalkę z walką o etapowe skalpy i zielony koszul.

Podobnie jak w kilku poprzednich sezonach, głównym przybocznym młodszego z braci Saganów będzie Maciej Bodnar. Popularny Bodi będzie odpowiedzialny za ochronę największego z największych od początku do samego końca wyścigu. Dość podobną funkcję pełnić będzie starszy ze słowackich braci – Juraj. Na płaskich i wietrznych odcinkach bardzo przydatny będzie również Markus Burghardt. Doświadczony Niemiec już niejednokrotnie w tym sezonie pomógł gwieździe swojego zespołu i również na Tour de France nie omieszka się to powtórzyć. Jeśli chodzi o samo rozprowadzenie, przydać się może szybkość Rudigera Seliga. Pytanie tylko, czy Peter Sagan będzie chciał być idealnie rozprowadzany.

Jeśli chodzi o Rafała Majkę, nasze nadzieje powinny być związane przede wszystkim z dwoma dobrymi góralami, którzy niejednokrotnie udowadniali swoją wartość. Mowa oczywiście o Pawle Poljańskim i Emanuelu Buchmannie. Szczególnie istotna wydaje się być druga z wymienionych postaci, lecz o tym wspomnę jeszcze później. Na górskich etapach z pewnością przyda się także Jay McCarthy, który jednak może być swoistym wahadłowym. Niewykluczone, że jego szybkość będzie także dobrą pomocą dla Petera Sagana na niektórych pagórkowatych etapach, które Słowak postanowi wygrać.

Przyjrzyjmy się jednak temu, co nas najbardziej interesuje, czyli oddziałowi górskiemu. O tym, że Rafała Majkę stać na zajęcie wysokiej pozycji w GC przekonani jesteśmy wszyscy, szczególnie, że w Słowenii jego jazda wyglądała obiecująco. Czy jednak w najważniejszych momentach nie będzie on sam? Tutaj niezwykle istotny będzie Emanuel Buchmann. Utalentowany Niemiec jechał więcej niż przyzwoicie podczas Criterium du Dauphine, co daje nadzieje na to, że w najważniejszym momencie będzie mógł pomóc „Zgredowi”. Tym samym, kiedy pozostałe ekipy wytoczą największe działa, obok Majki zawsze powinniśmy widzieć co najmniej jednego kolegę.

Nie do końca wiadomo na co stać Pawła Poljańskiego. Jeden z talentów pokolenia ’90 nie startował od maja, kiedy to ukończył Tour of California na 20 miejscu. Jednocześnie, kiedy spojrzymy nieco w przeszłość, zobaczymy „Zebrę” odpadającego od grupy faworytów, kiedy jest w niej jeszcze około 15-20 kolarzy. Tym samym wydaje się, że jego rolą będzie wspieranie Rafała Majki nieco wcześniej, niż będzie to miało miejsce w przypadku Buchmanna.

Na koniec ponownie wrócę do specyficznej postaci Jaya McCarthy’ego. Zważając na konfigurację trasy tegorocznego Tour de France, jego umiejętności mogą być bardziej przydatne, niż może się to wydawać. Mowa tu szczególnie o odcinkach trudnych, lecz nie najtrudniejszych. Jego pomoc może być wówczas przydatna nie tylko dla samego lidera na GC, ale także dla wspomnianych wyżej najważniejszych gregario.

Jak jednak wiadomo, wszystko zweryfikuje trasa. Pozostaje mieć nadzieje, że ekipy Sky i Movistar nie rozniosą rywali w pył. Dodatkowo, można odnieść wrażenie, że górski oddział BORA – hansgrohe wcale nie ustępuje pozostałym ekipom. W Ag2r Romain Bardet będzie liczył głównie na Pierre’a Latour, w BMC przybocznym Richiego Porte będzie Damiano Caruso, w Astanie wszystko zostanie na barkach Fabio Aru i Jakoba Fuglsanga, a w zespole Trek – Segafredo, obok Alberto Contadora stanie Bauke Mollema. Szykuje się pojedynek duetów? Okaże się już za chwilę!

Poprzedni artykułSzosowe Mistrzostwa Polski 2017: CCC Sprandi nie startuje w wyścigu orlików
Następny artykułTour de France 2017: Primoz Roglic w składzie LottoNL-Jumbo
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments