fot. Michał Kapusta / naszosie.pl

Czterokrotny mistrz Polski w jeździe indywidualnej na czas uznał wyższość dwóch kolarzy i w Krokowej zdobył swój pierwszy brązowy medal.

Po wyścigu „Bodi” był spokojny i sporo żartował. Przegrana z takimi rywalami jak Michał Kwiatkowski (Team Sky) i Marcin Białobłocki (CCC Sprandi Polkowice) to żadna ujma:

Brązowego medalu nie było – miałem cztery złote, trzy srebrne, a teraz pierwszy brązowy. Na razie planuję start w Tour de France. Chciałbym pojawić się w TdP, ale musimy zobaczyć jak się potoczy start we Francji. Fajnie by było znowu wygrać odcinek w Polsce, ale wszystko zależy od samopoczucia po Wielkiej Pętli. Są też mistrzostwa Europy…

W tym roku podchodzę do wszystkiego z dystansem, bo w ubiegły sezon był dla mnie bardzo ciężki chociaż obfity w sukcesy. Potrzebuję złapać optymalny rytm, by wszystko wychodziło. Na razie jest średnio – staram się bardzo, a wychodzi średnio. Dzisiaj Michał był poza zasięgiem – nawet gdybym był w topowej formie, to ciężko byłoby z nim walczyć.

Z Krokowej – Michał Kapusta

Poprzedni artykułMarcin Białobłocki: „Przegrać z Michałem to żaden wstyd”
Następny artykułMichał Kwiatkowski Wins the Polish National Time Trial Championship
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments