Mistrzyni Polski zaskoczyła rywalki atakiem niecałe 50km przed metą i samotnie przekroczyła linię mety pierwszego etapu OVO Women’s Tour.
Pierwsze 100km etapu otwierającego zmagania w OVO Energy Women’s Tour przebiegło dość spokojnie i dopiero 47km przed metą na atak zdecydowała się Katarzyna Niewiadoma (WM3 Pro Cycling). Żadna z rywalek nie zareagowała na odjazd mistrzyni Polski i ostatecznie Polka zwyciężyła z przewagą 1’42” nad goniącą grupą.
Mówiąc stuprocentowo szczerze nie oczekiwałam zwycięstwa kiedy atakowałam. Miałam nadzieję na stworzenie przewagi dla naszej drużyny. Marianne [Vos] mogła spokojnie jechać w goniącej grupie. Gdybym została złapana, to mogliśmy zagrać jej kartą. Okazało się jednak, że zamiast utraty prowadzenia utrzymywałam się na czele. Dopiero pięć kilometrów przed metą zaczęłam myśleć o sukcesie. To niesamowite, że się udało!
– powiedziała zachwycona Niewiadoma.
Chcieliśmy stworzyć atrakcyjne ściganie i to się udało. W peletonie było duże napięcie. Drogi były dość wąskie i dodatkowo wiał mocny wiatr. Około 50km przed metą, w odpowiednim momencie, Kasia zaatakowała. Była ekstremalnie silna i zaskoczyła wielu
– skomentował sukces dyrektor sportowy ekipy Jeroen Blijlevens.