Po powrocie do Manchesteru, gdzie mieści się kwatera główna Team Sky, Geraint Thomas, który wycofał się z Giro d`Italia 2017 z powodu bólu ramienia i kontuzjowanego kolana, przeszedł badania, które utwierdziły go w przekonaniu, że jego nowym celem na ten sezon powinien być wyścig Tour de France.
Fizycznie jest w dobrej formie, więc myślę, że [Geraint Thomas] potrzebuje odpoczynku, przede wszystkim mentalnego. Następnie będzie ponownie pracował nad formą, i mam nadzieję, wróci na Tour w takiej samej kondycji, w jakiej przyjechał na Giro
– powiedział tygodnikowi „Cycling Weekly” szef Team Sky, Dave Brailsford.
Geraint Thomas po raz pierwszy wystartował w wielkim tourze jako lider wyścigu, na spółkę z Mikelem Landą, który także leżał w pechowej dla Walijczyka kraksie, ale mimo to wszystko wskazuje na to, iż nie dość, że ukończy wyścig, to jeszcze wygrał etap i prowadzi w klasyfikacji górskiej. Jeśli „G” – jak popularnie nazywany jest Thomas – wróci na Wielką Pętlę, będzie wspierał Chrisa Froome`a, a także stanowił dla drużyny Sky ewentualny plan B.
Teraz musimy się nim opiekować i robić wszystko, jak należy. Mam nadzieję, że w Tour de France odbije sobie te niepowodzenia. Bradley Wiggins zaliczył jeden ze swoich najlepszych występów w hiszpańskiej Vuelcie, po tym, jak w tym samym roku, złamał obojczyk na Tour de France
– dodał Brailsford.
Przypomnijmy, Geraint Thomas na dziewiątym etapie miał kraksę, w której ucierpiały jego ramię i kolano. Utrzymujący się ból nie pozwolił mu kontynuować ścigania obarczonego tak wielkimi obciążeniami, w związku z tym pożegnał się z „różowym wyścigiem” przed trzynastym etapem, w Emilia Romagna.